6 września odbędzie się pierwsze od ponad 10 lat referendum ogólnokrajowe w Polsce. W ostatnich latach szereg inicjatyw obywatelskich oraz miliony podpisów zebranych pod inicjatywami referendalnymi trafiało do niszczarki.
Teraz szczególna sytuacja, która miała miejsce pomiędzy turami wyborów prezydenckich, daje Polakom możliwość wypowiedzenia się w referendum. Były prezydent Bronisław Komorowski walcząc o reelekcję ogłosił referendum, w którym odpowiemy na trzy pytania.
Niezależnie od poglądów warto wziąć udział w referendum, by pokazać, że podobnie jak obywatele dojrzałych demokracji, Polacy też chcą korzystać z prawa do bezpośredniego sprawowania władzy w kraju. To prawo daje nam artykuł 4 Konstytucji RP. Jeżeli z tego prawa nie skorzystamy, to politycy mogą uznać, ze nie warto o nic pytać w referendum, a kolejne inicjatywy obywateli będą trafiały do kosza.
Pytania referendalne:
1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
Pomimo, ze do referendum został niecały miesiąc, to nadal jest niewiele informacji na jego temat. Zadane pytania są bardzo niewygodne dla większości polityków. Obecni posłowie bardzo często obawiają się wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów, bo wielu z nich straciłoby szanse na znalezienie się w sejmie. Partie polityczne też nie chcą stracić finansowania z budżetu.
Kampanię referendalną w praktyce prowadzą tylko powstające oddolnie komitety referendalne (zgodnie z ustawą o referendum każdy może prowadzić agitację referendalną).
W ostatnią niedzielę (9 sierpnia) odbyła się ogólnopolska akcja "Niedziela dla JOW".
- Akcja zostanie przeprowadzona we wszystkie niedziele sierpnia (tj. 9, 16, 23, i 30 sierpnia w godzinach - od 12.00 do 13.00). Tylko jedna godzina, ale za to regularnie i w całej Polsce - zapowiada Janusz Sanocki, jeden z twórców ruchu dążącego od około 20 lat do zmiany zasad wyborów w Polsce.
Także w Krośnie 9 sierpnia rozdawano ulotki i broszury na temat referendum. Działacze na rzecz JOW zachęcali do głosowania TAK, NIE, TAK.
Co ciekawe autorem popularnej grafiki "TNT" używanej już w całej Polsce, a promującej referendum 6 września i głosowanie TAK, NIE, TAK jest rysownik pochodzący z Krosna.
pd
