Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Ile substancji roślinobójczych jest w naszym otoczeniu?

zdjęcie ilustracyjne zdjęcie ilustracyjne Fot. PixaBay

Opryskiwanie trawy silnymi środkami chwastobójczymi to nowa wiosenna moda, także w centrum miast. "Zielone Krosno", "Animalsi", a także znany krośnieński botanik, Łukasz Łuczaj przestrzegają przed tą metodą. Urząd miasta informuje, że środki chwastobójcze są stosowane na chodnikach i placach miejskich.

REKLAMA


- Na skutek oprysków masowo giną pszczoły, motyle i inne owady, śmiertelnym zatruciom ulegają psy, koty i jeże. Na niebezpieczeństwo narażeni są także ludzie, szczególnie dzieci - alarmuje "Zielone Krosno".

OTOZ Animals Krosno ostrzega właścicieli psów: "KSM zaczęła opryski zabójczym randapem. Nigdzie nie ma żadnego ostrzeżenia. W dniu dzisiejszym ok. godz. 9.30 oprysk był prowadzony w okolicy szkoły na "Guzikówce", praktycznie zaraz obok placu zabaw. Zostały powiadomione Sanepid i administracja KSM na os. Traugutta" - napisano 10 maja w komentarzu przesłanym z profilu "Animalsów".

O opryski zapytaliśmy magistrat. Urząd miasta stosuje środki chwastobójcze do zwalczania chwastów na chodnikach i placach.

Jakie są to substancje i w jakich ilościach?
- Środki chemiczne przeznaczone do wykonywania oprysków herbicydowych, dostępne na rynku w ilości - ściśle według instrukcji na opakowaniu. Zgodnie z zawartą umową wykonawca ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie powstałe szkody wynikłe z nienależytego wykonania robót oraz niewłaściwego stosowania środków chemicznych - zapewnia Wydział Gospodarki Komunalnej UM Krosna.

- Prace są realizowane przy małym natężeniu ruchu pieszego, tj. w porach rannych lub popołudniowych. Nie dopuszcza się stosowania oprysku w pełni słońca lub w dni wietrzne - dodają urzędnicy.

Decyzja o zastosowaniu środków chwastobójczych na chodnikach Krosna nie była konsultowana z radnymi miast, ponieważ nie ma takiego wymogu.

Równocześnie magistrat nie monitoruje stosowania środków roślinobójczych na terenie Krosna przez spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe, TBS i rolników, ponieważ nie ma takich kompetencji.

Jakie jest Wasze zdanie na temat stosowania roślinobójczych chemikaliów w mieście?

Do tematu wrócimy wkrótce, tym bardziej, że zaczyna się prawdziwa wiosna.

pd

  • autor: pd

16 komentarzy

  • beti

    Bardzo się cieszę, że ktoś nareszcie się tym zainteresował, bo jak widać ci, którzy mają za to odpowiadać nie zwracają na to najmniejszej uwagi. A czytając post ttt dochodzę do wniosku, że braki w edukacji i świadomości dotyczącej środowiska w którym się żyje są olbrzymie.

    Zgłoś nadużycie beti środa, 31, maj 2017 14:04 Link do komentarza
  • AAA+

    Krosno od lat sukcesywnie dąży do tego aby stać sie betonowa stolica Polski. Zamiast pięknie zadbanej zieleni, mamy kult kostki bauma. To miasto wypowiedziało wojne drzewom traktując je jak wroga publicznego numer 1 !!! Krosno betonowa dżungla .

    Zgłoś nadużycie AAA+ środa, 31, maj 2017 12:45 Link do komentarza
  • ttt

    Robicie wielką aferę z niczego. Środki chwastobójcze są stosowane w każdym mieście, również w Krośnie od wielu lat i nikt jakoś z tego afery nie robił - a teraz to nagle chemia truje psy, smog truje ludzi, jedzenie ma dużo ulepszaczy itd. Wszystkim niezadowolonym z życia w mieście proponuje wyjechać daleko w Bieszczady.

    Zgłoś nadużycie ttt środa, 31, maj 2017 12:36 Link do komentarza
  • Paweł T.

    Zwykłe barbarzyństwo! Dochodzi do tego, że wszystko co zielone to wróg: drzewo- bo można wjechać w niego samochodem, wycięto je tak, że w mieście zrobiło się łyso; trawa - chyba dlatego że szybko rośnie; krzewy - bo coś tam zasłaniają... Tymczasem w Rynku od kilku lat nie ma się kto zająć pielęgnacją akacji, które są ostatnią ostoją dającą jakiś cień - sterczą ich suche gałęzie na szczycie niczym na drzewach z jakiegoś horroru! Może jakaś wichura je złamie. Byle nie na głowę jakiemuś przechodniowi.
    Powtarzam jeszcze raz: stosowanie herbicydów w mieście to barbarzyństwo, lekceważenie zdrowia mieszkańców i skrajna głupota. Trawę łatwo skrócić wykaszarką strunową. Bez chemii!
    Zieleń trzeba chronić i pielęgnować aby uchronić się przed koszmarem kamiennej pustyni.

    Zgłoś nadużycie Paweł T. środa, 31, maj 2017 11:57 Link do komentarza
  • Paweł T.

    Zwykłe barbarzyństwo! Dochodzi do tego, że wszystko co zielone to wróg: drzewo- bo można wjechać w niego samochodem, wycięto je tak, że w mieście zrobiło się łyso; trawa - chyba dlatego że szybko rośnie; krzewy - bo coś tam zasłaniają... Tymczasem w Rynku od kilku lat nie ma się kto zająć pielęgnacją akacji, które są ostatnią ostoją dającą jakiś cień - sterczą ich suche gałęzie na szczycie niczym na drzewach z jakiegoś horroru! Może jakaś wichura je złamie. Byle nie na głowę jakiemuś przechodniowi.
    Powtarzam jeszcze raz: stosowanie herbicydów w mieście to barbarzyństwo, lekceważenie zdrowia mieszkańców i skrajna głupota. Trawę łatwo skrócić wykaszarką strunową. Bez chemii!
    Zieleń trzeba chronić i pielęgnować aby uchronić się przed koszmarem kamiennej pustyni.

    Zgłoś nadużycie Paweł T. środa, 31, maj 2017 11:56 Link do komentarza
  • pytania

    I jak tu się dziwić wysypowi chorych na raka?

    Będzie okazja do organizowania zbiórek pieniędzy na kolejne dzieci chore na raka?

    Kto odpowie za skażenie ziemi glifosatem (roundup) i jego pochodnymi?

    Kto odpowie za skażenie źródeł wód?

    Kto odpowie za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców Krosna i gości?

    Po co ludzie mają przyjeżdżać do zatrutego Krosna?

    Po raka?

    Zgłoś nadużycie pytania środa, 31, maj 2017 10:52 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj