Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Bagno na Pużaka

Prace przy instalacjach podziemnych wzdłuż ulic Pużaka i Czajkowskiego pozostawiły po sobie istne pobojowisko. Ul. Czajkowskiego (od tzw „obwodnicy” do torów) pozbawiona jest znacznych odcinków chodnika i nawierzchni asfaltowej. Podobnie jest z ul. Pużaka (od ul. Kletówki do Czajkowskiego). Plusowe temperatury w zimie sprawiły, że samochody i piesi brodzą w błocie. Dodatkową uciążliwość dla mieszkańców stanowi lokalizacja firmy wykonawczej.

REKLAMA


 alt

Mieszkańcy na różne sposoby zwracali się do władz miasta o interwencję w związku z powstałym „bagnem”. Ich zdaniem liczne telefony czy bezpośrednie rozmowy nie przynosiły efektów. W końcu, w jedno popołudnie zebrali ponad 30 podpisów i zwrócili się z pismem wprost do prezydenta. Tydzień temu (czwartek 12 stycznia), na miejscu sytuację rozpoznali przedstawiciele UM, inwestora (MPGK) i wykonawcy. Mieszkańców zapewniono, że problemy zostaną rozwiązane.

Czajkowskiego
Dla ul. Czajkowskiego zaplanowano generalny remont. Jak się dowiedzieliśmy w UM, na razie nie są znane żadne szczegóły ani terminy. Dla kierowców niedogodnością są głównie przekopy w poprzek jezdni, szczególnie, gdy ziemia się zapada np. po opadach deszczu. Dla pieszych problemem jest brak całych odcinków chodnika i zalegające wszędzie błoto. Podobnie jak mieszkańcy, czekamy na remont.

alt

Pismo z ul. Pużaka
Z pismem do prezydenta zwrócili się jednak mieszkańcy ul. Pużaka i pobliskich bloków. Ponad 30 osób podpisało się pod „apelem o natychmiastową reakcje” skierowanym do prezydenta Piotra Przytockiego. W swoim piśmie mieszkańcy zwracają uwagę na szereg problemów.

Jezdnia
Jezdnia jest po rozkopach utwardzona gruzem, powstają w niej liczne głębokie dziury wypełnione błotnistą mazią. Piesi są ochlapywani błotem, a kamienie odskakujące spod kół samochodów stanowią realne zagrożenie dla przechodniów. - Nie sposób bezpiecznie przejść tym odcinkiem „chodnika”skarżą się mieszkańcy.

alt

Znaki
Mieszkańcy twierdzą także, że odcinek nie jest właściwie oznakowany, przez co samochody wpadają z impetem z asfaltowego pasa wprost w wyboistą, błotnistą drogę. Jak sprawdziliśmy na miejscu, od strony ul. Kletówki znajdują się jednak znaki informujące o robotach drogowych oraz ograniczenie prędkości do 30 km/godzinę. Możliwe, że właściwe byłoby jeszcze dodanie znaków np. o wybojach, czy kamieniach spod kół jednak mamy wątpliwości, czy to by coś zmieniło. Jeżeli ktoś przy ograniczeniu prędkości do 30 km/godzinę „wpada z impetem” w dziury, to robi to na własną nieodpowiedzialność. Prawdopodobnie nie będzie zmian w oznakowaniu tego odcinka. Drogowcy są przekonani, że większa ilość znaków nic nie zmieni, jeżeli ktoś ignoruje te, które już są.

alt

Chodnik
Gruz i naniesiona ziemia tworzy maź błotną zalewająca chodnik. Do tego mamy do czynienia ze wspomnianymi już zagrożeniami ochlapania czy uderzenia kamienieniem. Wzdłuż ulicy jest tylko jeden pas dla pieszych, są oni narażani na powyżej wymienione utrudnienia, a także niebezpieczeństwa kilka razy w ciągu dniamówi pan Eugeniusz, który kontaktował się z naszą redakcją w imieniu mieszkańców.

alt

Baza
Ogrom niedogodności dla mieszkańców powoduje zlokalizowanie przy ul. Pużaka bazy firmy wykonującej remont kanalizacji. Ciężki sprzęt przejeżdżający wielokrotnie w ciągu dnia powoduje, że żadne uzupełnianie dziur kruszywem nie daje efektów, droga jest bez przerwy niszczona, a błoto nanoszone na chodnik. Wpływa to negatywnie na ład i porządek komunikacyjny mieszkańców oraz bezpośrednich użytkowników drogi. Dodatkowo maszyny powodują ogromny hałas, wstrząsy i zanieczyszczenie spalinami. Wstrząsy, w tym związane z użyciem ciężkiego walca z urządzeniem wibrującym, są tak silne, że zdaniem mieszkańców istnieje realne zagrożenie pękania ścian czy elewacji budynków prywatnych, umiejscowionych dosłownie kilka metrów od stanowiska bazy transportowej (w jednym z budynków, wewnątrz nastąpiły już niewielkie, ale widoczne uszkodzenia).

Hałda
W głębi działki, gdzie zlokalizowana jest baza firmy, powstała ogromna, kilkumetrowej wysokości hałda ziemi. – To jest ziemia z wykopów przy remoncie kanalizacji niepokoi się pan Eugeniusz. Mieszkańcy skarżą się, że w pogodne dni od hałdy roznosił się nieprzyjemny zapach, a przenoszony przez wiatr pył, trafiał na bezpośrednio sąsiadujące z działką budynki mieszkalne oraz osiedle po drugiej stronie ul. Pużaka. Zdaniem mieszkańców, ta ziemia powinna zostać usunięta, a także przebadana np. przez SANEPID. Zwracają uwagę, że hałda może być skażona nieczystościami, przenikającymi z nieszczelnej kanalizacji.

alt

Rozwiązanie?
Pan Eugeniusz, jako przedstawiciel mieszkańców został przyjęty przez prezydenta Piotra Przytockiego w poniedziałek. Jak dowiedzieliśmy się, mieszkańcy zostali zapewnieni o tym, że problem zostanie rozwiązany. Te same zapewnienia nasza redakcja usłyszała w Wydziale Drogownictwa i MPGK. Jak wspomnieliśmy, prawdopodobnie nie zostanie zmienione oznakowanie. Wykonawca robót został jednak zobowiązany do zabezpieczenia jezdni (nie wiadomo jeszcze, jaką technologią, mówi się nawet o tymczasowym położeniu betonu). Ponadto ma oczyścić chodnik z błota.

Jak poinformował nas Jan Guzik, dyrektor do spraw technicznych w MPGK, także baza firmy wykonawczej ma zostać przeniesiona – Nie możemy do tego zmusić wykonawcy, który ma umowę z właścicielem działki zaznacza Jan Guzik, jednak przekonuje, że baza będzie przeniesiona – nawet w związku ze zmianą miejsca robót, dla wykonawcy przeniesienie bazy będzie po prostu wygodne dodaje dyrektor. W rozwiązaniu problemu może pomóc też ujemna temperatura, która zwiąże błoto. W końcu pewnie nikt się nie spodziewał, że do połowy stycznia będzie kilka stopni na plusie. Problem powinien zostać rozwiązany do końca stycznia. Mieszkańców zapewniono, że usunięta zostanie także wspomniana, niepokojąca hałda ziemi.

alt

Pan Eugeniusz, przedstawiciel mieszkańców, który bezpośrednio brał udział w spotkaniu z Prezydentem Miasta, bardzo pozytywnie ocenił szybką i rzeczową reakcję w temacie, który od kilku miesięcy systematycznie narastał. Niestety problemem mieszkańców nie zainteresowali się do tej pory wybrani z osiedla przedstawiciele do Rady Miasta czy Rady Osiedlowej. Czyżby zmorzył ich jesienno-zimowy sen?

Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński

  • autor: Piotr Dymiński

20 komentarzy

  • ,,,

    Jechałem tą drogą dzisiaj!!!!!!!!!!!! o zgrozo co tam się dzieje, mróz popuścił i paplanina błotna okropna. Szkoda tą drogą przejeżdżać bo auto nadaje się do myjni. A ludziki tylko odskakują jak coś jedzie:)

    Zgłoś nadużycie ,,, piątek, 20, styczeń 2012 20:03 Link do komentarza
  • Kato_

    Grabaż z Wyborczej nos wystawił? Ekspresja jego krytyki sama wskazuje na jej źródła :)
    Jest syf to i o syfie artykuł. Co miał napisać? Że są tacy (nie piję do grabaża) co lubią błotne kąpiele zimową porą, przy ruchliwej trasie?

    Zgłoś nadużycie Kato_ piątek, 20, styczeń 2012 16:09 Link do komentarza
  • mieszczuch

    mieszkańcu tej dzielnicy!!!!
    Pamiętajcie kto jest waszym (niepo)radnym i więcej go nie wybierajcie...

    Zgłoś nadużycie mieszczuch piątek, 20, styczeń 2012 12:14 Link do komentarza
  • Paluch

    @Grabaz - proponuje Ci abys poszedl do konkurencyjnych portali (szczegolnie jednego) i zapytal dlaczego o tym nie napisza, zapytaj dlaczego nie napisali np. o nieumozliwieniu wypowiedzenia sie obywatelowi na obradach rady miasta.

    Zgłoś nadużycie Paluch piątek, 20, styczeń 2012 11:54 Link do komentarza
  • Maxio

    Bardzo dobry artykuł. Może da coś do myślenia odpowiedzialnym za ten stan rzeczy, tym bardziej jak wynika z artykułu ludzie wzięli sprawę w swoje ręce. Pozdrowienia dla autora artykułu i całego Portalu.

    Zgłoś nadużycie Maxio czwartek, 19, styczeń 2012 23:04 Link do komentarza
  • Grabaz

    Jagus, wskaż mi proszę te błędy skoro tak twierdzisz.
    RK, ja się nie czepiam bo nie o to chodzi. KC jest jak najbardziej potrzebne i robi dobrą robotę jako portal opozycyjny. Niestety dopóki nie zmieni wizerunku, a redakcja nie przyłoży się bardziej do tego co robi, to portal nadal będzie niszowym portalikiem z grupą fanów, a nie liczącym się konkurentem. I nię piszę tego aby dopiec czy coś, chciałbym aby po prsotu główny portal miejski miał liczącą się konkurencję, a Krośnianie alternatywne źródło informacji.

    Zgłoś nadużycie Grabaz czwartek, 19, styczeń 2012 20:51 Link do komentarza
  • Bat

    W Krośnie jest i będzie kilka Portali, dla innych też miejsce się znajdzie. Monopol się juz skończył. A jak ktoś chce pisać to niech pisze w temacie a nie o pierdołach, temat główny to bajzel i bałagan na ulicy

    Zgłoś nadużycie Bat czwartek, 19, styczeń 2012 20:36 Link do komentarza
  • RK_00

    Moja mama nie uczy w gimnazjum ;) A teraz się czepiacie obiektywizmu...
    No to może znajdziecie go gdzie indziej :)
    Ja bardzo szanuje ten portal i prace jaką wkładają w nią dziennikarze.

    Zgłoś nadużycie RK_00 czwartek, 19, styczeń 2012 20:17 Link do komentarza
  • Jagus

    Na konkurencji czyta sie wkolko to samo i to z licznymi bledami. Nie pasuje - klikac w INNE linki, niech was mydla dalej.

    Zgłoś nadużycie Jagus czwartek, 19, styczeń 2012 20:01 Link do komentarza
  • Rozmar

    @czarna_kawa kiedyś była jedna partia i nic dobrego z tego nie wynikło...

    Zgłoś nadużycie Rozmar czwartek, 19, styczeń 2012 19:50 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj