Na sygnale
Spłonęło kilka hektarów niezagospodarowanej części lotniska w Krośnie. Pożar strawił znaczną obszar terenu, zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców pobliskich domów przy ulicy St. Batorego, oraz użytkom rolnym. Ogień zaczął rozprzestrzeniać się na przeciwną stronę drogi gruntowej, która obecnie zamknięta jest dla przejazdu na terenie lotniska. Więcej szczegółów tego zdarzenia podamy niebawem.
REKLAMA
Interwencja Policji zakończyła awanturę pomiędzy pijaną parą w Krośnie. W tym czasie w domu przebywało również niespełna półtoraroczne dziecko. Ostatecznie opiekę maluchowi zapewniła wezwana na miejsce jego ciocia.
Policja w Miejscu Piastowym wskazuje kierowcom objazdy. Wszystko z powodu TIR-a, który przewrócił się w Jasienicy Rosielnej (powiat brzozowski). Z ostatnich informacji uzyskanych przez portal krosnocity.pl wynika, ze akcja potrwa jeszcze około 2 i pół godziny. TIR przewoził trzodę chlewną, kilkadziesiąt zwierząt zginęło.
Eksplozja gazu stała się przyczyną pożaru drewnianego budynku w Iskrzyni. Poparzona właścicielka trafiła do szpitala. Akcja strażaków trwała około dwóch godzin. W gaszeniu pożaru uczestniczyły 3 pojazdy Państwowej Straży Pożarnej z Krosna oraz cztery jednostki OSP.
W czołowym zderzeniu dwóch samochodów osobowych ucierpiało aż sześć osób, niemal samych nastolatków. Policja pracuje nad wyjaśnieniem szczegółów. Obie strony zupełnie odmiennie przedstawiają przebieg zdarzenia. Do wypadku doszło w sobotę wieczorem.
Do szpitala trafił kierowca bmw, które uderzyło w ścianę budynku w Kopytowej. Według wstępnych ustaleń policjantów, mężczyzna mógł być pijany. Ostatecznie wyjaśni to analiza pobranej od niego krwi.
W rękach policjantów znaleźli się dwaj mężczyźni i kobieta, kradnący drut z linii telekomunikacyjnej w Krośnie. W chwili zatrzymania, kompletnie zaskoczeni sprawcy, pakowali już swój łup i sprzęt, umożliwiający im chodzenie po słupach. Pochłonięci bez reszty tym zajęciem, nie zauważyli zbliżających się funkcjonariuszy.
Uderzony w głowę przez śmigło silnika paralotni, zmarł 35-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Był to nieszczęśliwy wypadek, który wydarzył się w miniony piątek w Chorkówce. Pomimo pomocy lekarskiej w rzeszowskim szpitalu, nie udało uratować się życia mężczyźnie.
Wczoraj (czwartek, 15 marca br.) przez cały dzień policjanci ruchu drogowego sprawdzali, czy kierowcy i pasażerowie samochodów, przestrzegają obowiązku jazdy z zapiętymi pasami bezpieczeństwa. Przy okazji kontrolowano także stan techniczny pojazdów oraz sprawdzano stan trzeźwości kierowców. Niestety, wyniki działań nie napawają optymizmem.
Policjanci z komisariatu w Dukli odzyskali i zwrócili właścicielowi części do ciągników rolniczych, skradzione poprzedniej nocy w Barwinku. Sprawcy przestępstwa próbowali wykorzystać sen kierowcy ciężarówki, którą przewożone były traktory. Nie przewidzieli jednak, że mężczyzna może się obudzić.
Do wypadku doszło wczoraj (wtorek, 13.03.) w chwili, kiedy jeden z pojazdów skręcał w lewo, a drugi wykonywał manewr wyprzedzania. Jedna osoba została ranna. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają aktualnie policjanci z komisariatu w Jedliczu.
Policjanci z komisariatu w Dukli pracują nad wyjaśnieniem przyczyn pożaru. Płomienie strawiły nie tylko znaczną część budynku, ale również stojące w środku BMW. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Na złom trafiły mosiężne krzyże oraz przedmioty z metali kolorowych, skradzione z kościołów i cmentarzy przez mężczyznę, zatrzymanego w piątek przez krośnieńskich policjantów. Sprawca włamywał się również do kościelnych skarbonek i kradł znajdującą się w nich gotówkę. Wpadł, kiedy wrócił na miejsce przestępstwa.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA