Na sygnale
Pięć osób i sześć samochodów ucierpiało w następstwie wypadku i kolizji, do których doszło dzisiaj (poniedziałek, 19 grudnia 2011) rano, na drodze krajowej nr 9. Przyczyną obydwu zdarzeń było najechanie na tył innego pojazdu. Aktualnie policjanci pracują nad wyjaśnieniem ich szczegółów.
REKLAMA
Do tragicznego wypadku doszło tuż po północy. Według wstępnych ustaleń policjantów, 44-letni mężczyzna wtargnął na jezdnię, wprost pod jadący autobus. Pomimo udzielonej natychmiast pomocy poszkodowany zginął na miejscu. Kierowca był trzeźwy, policja nie wyklucza, że pieszy celowo mógł wtargnąć pod nadjeżdżający pojazd.
Będący po służbie policjant z Krosna, nie pozostał obojętny wobec kilku bijących się mężczyzn. Sam zatrzymał dwóch napastników i wezwał na miejsce pomoc. Aktualnie trwa wyjaśnianie szczegółów tego zdarzenia.
Zbyt głośny wydech, ciemna folia na szybach czy wycieki z silnika, to tylko niektóre sytuacje, pozwalające na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego samochodu lub motocykla. Krośnieńscy policjanci potrafią sprawdzić stan techniczny pojazdu bezpośrednio na drodze. Umożliwia to samochód ze specjalistycznym sprzętem, będący na wyposażeniu krośnieńskiej komendy.
Po kilku miesiącach poszukiwań, policjanci zatrzymali mężczyznę, skazanego przez sąd na karę pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. W chwili zatrzymania skazany usiłował uciec i schronić się w rodzinnym domu. Do jego obezwładnienia niezbędne było użycie środków przymusu.
Pod policyjnym dozorem będą oczekiwać na zakończenie postępowania karnego dwaj włamywacze z gminy Jedlicze. Funkcjonariusze odzyskali również część przedmiotów, które zatrzymani ukradli mieszkańcom Potoka.
Najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie 19-latek, podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego we Wróbliku Królewskim. Taką decyzję podjął wczoraj krośnieński sąd.
Dziś (sobota, 10 grudnia 2011) około godziny 15:20 na skrzyżowaniu ulicy Bohaterów Westerplatte, Wojska Polskiego i Sikorskiego doszło do wypadku samochodu osobowego marki Opel Astra z karetką pogotowia ratunkowego.
Kobieta kierująca peugeotem została ranna w wypadku drogowym w Potoku. Na skrzyżowaniu, w tył jej samochodu uderzyło inne auto, które nie zdołało się zatrzymać na oblodzonej jezdni. Czy droga była właściwie posypana? Wyjaśnieniem szczegółów zdarzenia, zajmują się obecnie policjanci z komisariatu w Jedliczu.
Kierowca fiata fiorino, tak niefortunnie cofał z parkingu na jezdnię, że znalazł się tuż przed jadącym prawym pasem renault. Obydwa auta zderzyły się, a kierowca renault trafił do szpitala. Na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady, które pozwolą ustalić wszystkie okoliczności tego wypadku.
Współpraca policjantów z Krosna i Rzeszowa doprowadziła do odnalezienia młodej kobiety, grożącej popełnieniem samobójstwa. Policję zaalarmował jej znajomy, który o wszystkim dowiedział się z Internetu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA