Policjanci krośnieńskiej komendy poszukują Grzegorza Gosztyły, 45-letniego mieszkańca Łężan, który zaginął na terenie Niemiec. Mężczyzna przebywał w tym kraju od sierpnia. Mężczyzna od sierpnia br. przebywał i pracował w Dusseldorfie. W ubiegły poniedziałek, 17 października, wyjechał z miejsca zamieszkania rowerem w nieznanym kierunku, pozostawiając dokumenty i telefony komórkowe.

Prawdopodobnie odnaleziono ciało zaginionego w lipcu 2011 roku młodego mężczyzny, 23 letniego mieszkańca Bóbrki w powiecie krośnieńskim. Zwłoki zostały znalezione w lesie w miejscowości Odrzechowa (gmina Zarszyn), w odległości około 5 km od parkingu przy zbiorniku wodnym w Sieniawie, na którym to pozostawiony został samochód zaginionego.

Awanturą i interwencją Policji zakończyło się zakrapiane alkoholem spotkanie towarzyskie trzech znajomych. Podczas libacji, jeden z biesiadników ukradł pozostałym pieniądze i telefon komórkowy. Policjanci ustalili, że mężczyzna jest również sprawcą kradzieży piły spalinowej, którą sprzedał właścicielowi sklepu, oferującego taki towar.

Powtarzające się przypadki kradzieży sprzętu i materiałów budowlanych okazały się na tyle uciążliwe dla pracowników firmy remontowej, że w końcu postanowili sami złapać złodzieja. Okazało się, że był nim ich współpracownik, którego interesowało wszystko, co mogło się przydać przy budowie jego własnego domu.

Pod policyjnym dozorem będzie oczekiwał na zakończenie postępowania mężczyzna, podejrzany o włamywanie się do ciężarówek. Obiektem zainteresowania sprawcy było przede wszystkim paliwo.

Do policyjnego aresztu trafił 41-latek, który przez ponad 6 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, jako podejrzany o uchylanie się od płacenia alimentów na utrzymanie swojej córki. Wczoraj został zatrzymany przez będących już po służbie policjantów.

Policjanci z Rymanowa wyjaśniają szczegóły zachowania 16-latka, który w sanatorium przystawił nóż do gardła innemu uczestnikowi turnusu. Na szczęście, zaatakowany chłopiec nie doznał żadnych obrażeń. Bezpośrednio po zdarzeniu, napastnik został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Rzeszowie.

Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym młody krośnianin, który systematycznie lekceważył obowiązek zgłaszania się w jednostce Policji. Na dodatek mężczyzna popełnił w tym czasie kolejne przestępstwa kryminalne. To wszystko przesądziło o zmianie środka zapobiegawczego.

Przez dziesięć godzin była nieprzejezdna droga krajowa nr 9 w Trzcianie przed Barwinkiem. Powodem blokady był wypadek, w którym uczestniczyły trzy samochody ciężarowe. Dwóch kierowców z ciężkimi obrażeniami ciała trafiło do szpitala.

Tuż przed godz. 6.30 na drodze krajowej nr 9 pomiędzy miejscowościami Trzciana i Tylawa w powiecie krośnieńskim doszło do wypadku, w którym uczestniczyły trzy samochody ciężarowe. Droga jest całkowicie zablokowana. Policjanci kierują na objazdy.

Z poważnymi poparzeniami trafił do szpitala kierowca ciężarówki, w której doszło do wybuchu gazu. Najprawdopodobniej stało się to w chwili, kiedy mężczyzna zapalał papierosa. Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegóły tego zdarzenia.

Policjanci wyjaśniają szczegóły incydentu, do którego doszło wczoraj po południu w Krośnie. Zdenerwowany kierowca ciężarówki miał zaatakować kierowcę audi, który zajechał mu drogę, a później zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Zdezorientowany mężczyzna zwolnił hamulec i w efekcie audi uderzyło w stojącego przed nim fiata.