Prokuratura Rejonowa w Krośnie umorzyła postępowanie w sprawie tragicznego wypadku drogowego z 20 marca w Krościenku Wyżnym. Przypominamy: jedna osoba zginęła, a dwie znalazły się w stanie ciężkim.
RZESZÓW: Nie żyje 24-letnia dziewczyna, która w niedzielę (19.06) wypadła z dziesiątego piętra domu studenckiego w Rzeszowie. Trwają czynności wyjaśniające.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał wyrok 9 lat pozbawienia wolności dla nastoletniego Stanisława S. z Krosna. Mężczyzna usiłował zabić matkę znajomego, nie udało mu się, bo kobieta uciekła do mieszkania sąsiadki. "Oskarżony nie mógł kontynuować ataku, bo zabrakło ofiary" - mówił sędzia, uzasadniając wyrok wydany w Krośnie.
Zeznania byłej sympatii ofiary i nagrania monitoringu to dowody badane na jednej z ostatnich rozpraw w sprawie Gruzina Beki B., oskarżonego o zabicie mieszkańca Jedlicza. Na kolejną rozprawę przewidziano mowy końcowe i wydanie wyroku.
Na dziś zaplanowano sekcję zwłok 19-letniego mężczyzny, który w niedzielę zmarł w krośnieńskim szpitalu z powodu odniesionych obrażeń w wypadku samochodowym.
2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 4 lat oraz wypłata 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz matki poszkodowanego. Taki wyrok usłyszała Wiesława P., oskarżona o zabicie swojego męża podczas domowej kłótni. "Nie możemy oceniać tej sprawy tylko przez pryzmat tragicznego skutku" - uzasadniał sędzia.
Trwa proces kobiety oskarżonej o zabicie męża w Szczepańcowej. 25 stycznia doszło do konfrontacji biegłych przed sądem. Ustalano czy wersja wydarzeń podawana przez oskarżoną jest prawdopodobna, czy też należy ją wykluczyć.
Bomba miała znajdować w szkole podstawowej w Ustrobnej. Anonimową informację krośnieńska policja otrzymała 13 stycznia przed godziną 22:00. Policjanci już znaleźli sprawcę zamieszania.
Podejrzanym w sprawie zabójstwa w domku letniskowym w Rymanowie-Zdroju jest wykładowca Uniwersytetu Rzeszowskiego, dr Waldemar B. Postawiono mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyźni wcześniej się znali, nie było między nimi zatargów.
13 stycznia wyroki: 6 i pół roku, 5 i pół roku oraz 5 lat pozbawienia wolności usłyszeli trzej oskarżeni o brutalne pobicie ze skutkiem śmiertelnym, do jakiego doszło w czerwcu ubiegłego roku. Wszyscy ostatecznie przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze w porozumieniu z oskarżycielami. Poszło o wino i dwa papierosy.