Pogoda
I tak oto pod koniec meteorologicznej jesieni nastała zima - okres chłodów jeszcze trochę potrwa, bo aktywność cykloniczna nad Atlantykiem mocno osłabła, jesteśmy kompletnie odcięci od napływu powietrza z zachodu, w zamian natomiast dociera do nas powietrze arktyczne. Na początku tygodnia pozostaniemy w zasięgu niżu znad Europy Środkowej, a we wtorek jego ośrodek wtórny sprawi, że dosypie jeszcze kilka centymetrów śniegu. Zarówno w poniedziałek, jak i w dzień po nim następujący przez większość doby panować będzie lekki mróz, jedynie około południa możemy spodziewać się temperatury oscylującej wokół 0°C.
REKLAMA
Czwartek rozpoczynający nie tylko drugą połowę tygodnia, ale i tegorocznego listopada, mija nam ze słabym wiatrem i niezbyt wysoką temperaturą. W kolejnych dniach będzie jednak jeszcze chłodniej, a dodatkowo spodziewamy się opadów. W piątek deszczu, a w weekend zobaczymy być może pierwsze w tym półroczu chłodnym płatki śniegu, padające w towarzystwie kropli deszczu. Będzie to ponury koniec tygodnia, z niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.
https://www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/om/evropa/preba/preba60.gif Koniec tygodnia chłodny, mokry. Przed nami kilka ponurych dni. Źródło: ČHMÚ (Chmi.cz)
W nocy z czwartku na piątek (16/17 listopada 2023) pogodę kształtować będzie niż znad Bałtyku Południowego wraz z aktywnym, wtórnym ośrodkiem niskiego ciśnienia, przemieszczającym się znad południowych Niemiec nad Czechy. Z południowego zachodu nasunie się zokludowany front atmosferyczny. Pozostaniemy w powietrzu polarno-morskim starym. Zachmurzenie duże wzrastające do całkowitego, opady deszczu. Temperatura minimalna od 3°C do 4°C, wystąpi wieczorem. Wiatr słaby wzmagający się do umiarkowanego, z kierunków południowych. Widzialność umiarkowana i dobra. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1013 hPa i będzie spadać.
W piątek w ciągu dnia (17 listopada 2023) pogodę kształtować będzie niż przemieszczający się znad wschodnich Czech przez Słowację i Węgry nad Rumunię. Pozostaniemy w strefie oddziaływania frontu okluzji, w powietrzu polarno-morskim starym. Zachmurzenie całkowite, opady deszczu. Temperatura maksymalna od 6°C do 7°C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i południowy, po południu skręcający na północno-zachodni. Widzialność umiarkowana, przejściowo dobra. Ciśnienie znormalizowane wyniesie w południe 1005 hPa, po południu zacznie wzrastać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
W nocy z piątku na sobotę (17/18 listopada 2023) pogodę kształtować będzie niż odchodzący nad Morze Czarne. Napływać będzie coraz chłodniejsze powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie całkowite i opady deszczu. Temperatura minimalna od 1°C do 2°C. Wiatr umiarkowany, północno-zachodni. Widzialność umiarkowana i dobra. Ciśnienie znormalizowane wyniesie o północy 1011 hPa i będzie wzrastać.
W sobotę w ciągu dnia (18 listopada 2023) pozostaniemy pod wpływem niżu znad Morza Czarnego, w strefie oddziaływania frontu okluzji. Napływać będzie chłodne powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie całkowite, opady deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 2°C do 3°C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni i północny. Widzialność umiarkowana. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1020 hPa i będzie wzrastać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
W nocy z soboty na niedzielę (18/19 listopada 2023) pozostaniemy w zasięgu niżu znad Morza Czarnego, w strumieniu cyrkulacji północnej. Napływać będzie chłodne i wilgotne powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie całkowite, wieczorem zanikające opady deszczu ze śniegiem. Temperatura minimalna od 0°C do 1°C. Wiatr słaby, z kierunków północnych. Widzialność umiarkowana. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1026 hPa, wieczorem będzie wzrastać, potem pozostanie bez większych zmian.
W niedzielę w ciągu dnia (19 listopada 2023) dostaniemy się pod wpływ zatoki niżu znad Szkocji, a od zachodu nasuwać się będzie ciepły front atmosferyczny. Pozostaniemy w przetransformowanym powietrzu polarno-morskim. Zachmurzenie duże i całkowite, pod wieczór opady deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 2°C do 3°C. Wiatr słaby, zmienny. Widzialność umiarkowana. Ciśnienie znormalizowane wyniesie w południe 1024 hPa i będzie spadać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
Nad Bałkanami, gdzie przebiega fragment frontu polarnego oddzielającego powietrze umiarkowanych szerokości geograficznych od zwrotnikowego, powstał niż. Jego front ciepły zahaczy o południowo-wschodnią Polskę w pierwszej połowie środowej doby, potem rozbuduje się wyż, tym razem znad Alp. Przepychanka między układami barycznymi trwa w najlepsze, a zatem i wpływ antycyklonu nie utrzyma się długo - już w czwartek przed południem ciśnienie zacznie spadać, a wiatr wzmagać się, co mimo słonecznej aury okaże się zwiastunem mokrej świątecznej soboty, po której zacznie się ochładzać.
Nad Europą Zachodnią przetoczyła się silna wichura, w mediach częściej przedstawiana jako „cyklon Ciarán”. U nas już od środy wieje z kierunków południowych, w Sudetach i Karpatach występuje wiatr fenowy, w Tatrach nazywany halnym i jest to także efekt wywołany także przez ten aktywny ośrodek niskiego ciśnienia. Front chłodny wspomnianego niżu dotrze do nas w piątek po południu przynosząc opady deszczu. W sobotę zdecydowana poprawa pogody, ale niestety potrwa ona tylko jeden dzień, gdyż kolejny deszczowy front dotrze do nas w niedzielę. Będzie wciąż dość ciepło, ale bądźmy gotowi na to, że w przyszłym tygodniu nadejdzie ochłodzenie.
Przytłaczająca większość kontynentu znajduje się już we władaniu rozległego układu niskiego ciśnienia - wyjątkiem są jego północno-wschodnie krańce, ściślej - „europejska” część Rosji. Nad południowe krańce naszego kraju w piątek nasunie się dynamiczny i głęboki wtórny niż o ciśnieniu 987 hPa w swoim centrum, niosący ze sobą opady deszczu i szarugę kojarzoną z listopadem. Niekorzystny biomet, determinowany przez spadek ciśnienia i bezsłoneczną, deszczową pogodę, utrzyma się przez cały dzień. Wieczorem wskazania barometrów zaczną być coraz wyższe, co okaże się zwiastunem poprawy pogody na ostatni weekend października.
Bardzo ciepły przełom II i III dekady października był efektem napływu zwrotnikowego powietrza, jednak w niedzielę zostało ono z naszego kraju wyparte, lecz mimo to pod względem termicznym wciąż jest dość przyjemnie i tak też pozostanie na początku nowego tygodnia. Niskie w ostatnich dniach ciśnienie w końcu unormuje się.
Ciśnienie wciąż spada, dopiero jutro ta tendencja ta ustanie, a w sobotę odwróci się, jednak w piątek całodobowo jego wartość znormalizowana będzie poniżej 1000 hPa. Za czwartkowym frontem atmosferycznym napływać zacznie coraz cieplejsze powietrze, wskutek czego koniec tygodnia będzie ciepły, ale też wilgotny, z okresowymi opadami deszczu. Najcieplej zapowiada się sobota, z wręcz letnią średnią temperaturą powietrza przekraczającą 15°C, a maksymalną osiągającą nawet 22°C. W niedzielę, gdy nasunie się kolejny front - tym razem chłodny- miejscami utworzą się burze.
Pogodna noc z wtorku na środę będzie jednocześnie najchłodniejszą nocą podczas trwającego od niedzieli okresu chłodów - o brzasku temperatura powietrza spadnie poniżej -1°C. Dzień po niej następujący okaże się słoneczny, a temperatura na początku drugiej połowy doby wzrośnie do ponad 12°C, ale wtedy też ciśnienie zacznie szybciej spadać, co będzie zwiastunem dynamicznej pogodowo drugiej połowy tygodnia. Już w czwartek zachmurzenie wyraźnie wzrośnie i wzmoże się wiatr. Weekend szykuje się deszczowy.
https://www.chmi.cz/files/portal/docs/meteo/om/evropa/preba/preba60.gif Środa pogodna, ale rano wystąpi przymrozek. Od czwartku silniejszy wiatr i coraz więcej chmur. Źródło: ČHMÚ (Chmi.cz)
W nocy z wtorku na środę (17/18 października 2023) pogodę kształtować będzie klin wyżu znad Morza Czarnego. Pozostaniemy w powietrzu arktycznym starym. Bezchmurnie i zachmurzenie małe. Nad ranem krótkotrwała mgła ograniczająca widzialność do 500 metrów. Temperatura minimalna od -2°C do -1°C. Wiatr słaby, wschodni i południowo-wschodni. Widzialność umiarkowana pogarszająca się do słabej, przejściowo do bardzo słabej. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1022 hPa, do rana nieznacznie spadnie.
W środę w ciągu dnia (18 października 2023) pozostaniemy jeszcze w zasięgu klina wyżu znad Morza Czarnego. Utrzyma się jeszcze napływ tego samego przetransformowanego powietrza arktycznego. Bezchmurnie i zachmurzenie małe. Temperatura maksymalna od 12°C do 13°C. Wiatr słaby, zmienny. Widzialność rano umiarkowana, potem dobra. Ciśnienie znormalizowane wyniesie w południe 1019 hPa i będzie spadać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne przechodzące w obojętne.
W nocy ze środy na czwartek (18/19 października 2023) dostawać się zaczniemy pod wpływ rozległego układu niskiego ciśnienia rozciągającego się południkowo od Islandii po Półwysep Iberyjski. Napływać zacznie cieplejsze powietrze polarno-morskie z południowego wschodu. Bezchmurnie i zachmurzenie małe. Temperatura minimalna od 3°C do 4°C. Wiatr słaby, południowo-wschodni i południowy. Widzialność dobra. Ciśnienie znormalizowane wyniesie o północy 1015 hPa i będzie spadać.
W czwartek w ciągu dnia (19 października 2023) pozostaniemy pod wpływem tego samego rozległego niżu rozciągającego się od Islandii po Półwysep Iberyjski, w cyrkulacji południowej cyklonalnej. Z południa napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie. Rano zachmurzenie umiarkowane, potem duże. Pod wieczór możliwy słaby deszcz. Temperatura maksymalna od 12°C do 13°C. Wiatr umiarkowany i porywisty, z kierunków południowych. Widzialność dobra. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1007 hPa i będzie spadać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.
Jeszcze przez dwa dni utrzymają się dość wysokie - jak na październik - temperatury. Niestety nieuchronnie zbliża się ochłodzenie, i to bardzo znaczące. W tym roku udało się ustrzec się przed pierwszymi jesiennymi przymrozkami nie tylko we wrześniu, ale i przez całą pierwszą połowę dziesiątego miesiąca roku, ale druga połowa aktualnego miesiąca ma być już diametralnie inna. Wspomniany spadek temperatury rozpocznie się w niedzielę przejściem frontu chłodnego ze słabym deszczem. W kolejnych dniach powietrze arktyczne zadomowi się w Europie Środkowej. Korzystajmy zatem z piątku i soboty, nawet pomimo nasilającego się wiatru, bo widać już wyraźnie kres ciepłej aury.
Po bardzo chłodnym początku tygodnia kolejne dni zapowiadają się wyraźnie cieplejsze. I choć prognozy na drugą połowę października nie wyglądają już tak optymistycznie, to w środę i czwartek nie zmarzniemy, przynajmniej w domach. Na zewnątrz z kolei temperaturę odczuwalną obniży porywisty, chłodny, południowy wiatr. Czasami wyjrzy słońce, a okresami - głównie w czwartek - przeważą chmury, niekiedy nawet pokropi deszcz.
IMGW wydał alert pierwszego stopnia dla Podkarpacia. Wieczór i noc upłyną pod znakiem mgieł i zamgleń.
Piątek będzie ostatnim dniem panowania wyżu, w sobotę z północnego zachodu nasunie się front chłodny związany z niżem znad Skandynawii, któremu towarzyszyć będzie opad przelotny. Po jego przejściu napłynie do nas chłodniejsze powietrze polarno-morskie i w taki oto sposób zakończy się najcieplejszy wrzesień na ziemiach polskich w historii pomiarów meteorologicznych. Na początku października nasz kraj dosięgnie wyż znad Alp, zatem opady zanikną, lecz nie będzie już tak słonecznie jak teraz. Spadnie także temperatura, ale pierwszy poważny powiew jesiennych chłodów nastąpi za tydzień.
Rozbudowujący się za chłodnym frontem atmosferycznym wyż znad Bałtyku pod koniec tygodnia odsunie się na wschód, w piątek i sobotę znajdziemy się jednak pod jego wpływem. Będą to zatem dość przyjemne, pogodne dni. Temperatury komfortowe, z wyjątkiem sobotniego świtu, który będzie chłodny. U schyłku tygodnia Polska dostanie się pod wpływ zatoki niskiego ciśnienia, która znów sprowadzać zacznie coraz cieplejsze powietrze. W niedzielę tu i ówdzie może przelotnie popadać.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
Jakość powietrza
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA