KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Dla kogo ten autobus?

Problemem MKS nie jest wysoka cena paliwa, tylko brak pasażerów. Podniesienie ceny biletów na pewno nie przyniesie na tym polu pozytywnych zmian, a wręcz przeciwnie. Nowy tabor i wprowadzenie biletu elektronicznego będą zmianami „na plus”. Podwyżkę cen biletów uważam jednak za błąd.

REKLAMA


Podwyżkę cen biletów MKS uzasadniono „wzrostem cen paliw” i wzrostem VAT.  Jeden z czytelników KrosnoCity wyszukał, że w chwili ustalenia obecnych stawek za bilety MKS, rynkowa cena oleju napędowego była jeszcze wyższa niż obecnie. Niestety dawno już nie mam „poldka” z fenomenalnym silnikiem diesla 1,9  żebym tak dokładnie śledził ceny ON. Przystępując do pisania tego felietonu, przyjmowałem jednak wzrost cen paliw za oczywistość (co roku wzrasta akcyza, teraz doszedł wyższy VAT, benzyna przebiła tu i ówdzie nawet granicę 5 zł, a ceny ON bliskie są już tym za benzynę).

alt

Prosty wniosek – podnieść cenę biletów, tak? Wedle uzasadnienia uchwały, podpisanego przez prezydenta Piotra Przytockiego, nie ma innej możliwości. Proszę zwrócić uwagę, to nie Radni zastanawiali się nad wnioskiem z MKS. Otrzymali do przegłosowania „gotowca” z Urzędu Miasta. Te warunki pracy Rady narzuca rządzący Klub, którego radni niestety czasem nawet do końca nie wiedzą, za czym mają podnieść rękę. Było to widać też przy dyskusji o MKS, gdzie przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów, Tadeusz Alibożek, nie potrafił uzasadnić dlaczego wzrost cen biletów nie przełoży się na wzrost % dopłat do biletów wynikających z „ulg samorządowych”.

Wróćmy jednak do autobusów. Wzrost cen paliw, to paradoksalnie sojusznik (!) transportu zbiorowego. Dziś prawie każda rodzina ma własny samochód, czasem nawet po 2 czy 3 samochody. Tymczasem nowiutki autobus na 60 miejsc robi kurs przewożąc 6 osób. Marnotrawstwo! Co może skłonić potencjalnych pasażerów do tego, by przesiedli się do autobusu? Raczej nie wzrost cen biletów. MKS musi być konkurencyjny cenowo, żeby przeciętny Kowalski z sąsiedniej gminy wolał kupić dziecku bilet miesięczny, niż dowozić je codziennie samochodem lub korzystać z usług konkurencji.

Bilet elektroniczny

Nową szansą przed MKS jest wprowadzenie „biletu elektronicznego”. Dzięki niemu możliwe będzie dość dokładne sprawdzenie ilu pasażerów korzysta z autobusów na poszczególnych trasach. Z tego wynikają szanse i korzyści dla MKS:

alt

1) można zoptymalizować trasy, co oznacza oszczędności.
2) można będzie rozliczyć linie podmiejskie, co powinno przyczynić się do dopłat do biletów MKS dla mieszkańców miejscowości (by korzystali z ulg na równi z krośnianami), co z kolei oznacza dodatkowe wpływy i więcej pasażerów.

Krosno i sąsiednie gminy to praktycznie jeden organizm. Ludzie codziennie przyjeżdżają do Krosna do szkoły i do pracy. Obsługa tych kursów przez MKS to równocześnie poprawa rozkładu jazdy w dzielnicach na obrzeżach, czyli tam gdzie mieszkańcy narzekają, że autobus nie dociera.

alt

Nowy tabor
Kolejnym atutem jest wymiana taboru. Już wkrótce na ulice wyjada nowiutkie autobusy, które zastąpią wysłużone i paliwożerne rzęchy. To oznacza kolejną oszczędność na kosztach paliwa. Jednocześnie nowy, bardziej przyjazny autobus to szansa na zwiększenie liczby pasażerów, czyli większe wpływy do kasy spółki. Naprawdę w autobusach MKS jest dość miejsca, by przewozić więcej ludzi. Spółka powinna dołożyć starań, by te nowe autobusy woziły nie po 6, a przynajmniej po 36 osób.

alt

I co z tego?
Przed MKS otworzyły się nowe szanse w 2011 roku. I co z tego, skoro psujemy wszystko podwyżką cen biletów? Z tego powodu przejazdy autobusem robią się mniej opłacalne. Co gorsza, podwyżka ceny z 2 zł, na 2,20 w przypadku zakupu u kierowcy wymusza dodatkowe komplikacje z używaniem drobnego bilonu. Z 5 czy 10 zł o wiele łatwiej i szybciej można wydać resztę, gdy bilet kosztuje równe 2 zł, a nie 2 z groszami.  Owszem, można wprowadzić przepis, że bilet sprzedawany jest tylko za „dokładnie odliczoną kwotę”, ale to fikcja, bo w wielu przypadkach to wręcz uniemożliwiłoby jego zakup. W innym razie narażamy się na opóźnienia. Klika sekund tu, kilka tam, a w końcu czekamy na przystanku na autobus spóźniony o 5 min. Żeby było ciekawiej, to podwyżkę do 2 zł w 2008 roku argumentowano właśnie tym, by uniknąć opóźnień spowodowanych liczeniem drobnego bilonu przez kierowcę!

Podsumowując
Należy skupić się na tym, żeby w pełni wykorzystać nowe możliwości i szanse MKS, Krosno wręcz sabotuje spółkę podwyżką cen… i to na życzenie samej spółki. Przecież o wiele łatwiej byłoby przyciągnąć nowych klientów tańszymi biletami. Także okoliczne samorządy byłoby łatwiej nakłonić do udziału w „ulgach samorządowych”, gdyby cena biletów była niższa. 20 gr to może niewiele w skali jednego biletu, ale gdy trzeba dopłacić do pasażerów z całej gminy to zaczyna robić różnicę w kolumnie wydatków.

alt

Gdyby pełne autobusy kursowały z przystanku, co 10 min, a spółka i tak znalazła się na minusie z powodu wzrostu cen paliw i podatków, to pewnie faktycznie nie byłoby innego wyjścia jak podwyżka cen. Jednak tak nie jest. Zamiast troski o dobro pasażerów, mamy podwyżkę cen.

Dla kogo jest autobus?
Na efekt długo nie trzeba było czekać. 7 stycznia (tuż po święcie Trzech Króli) MKS zrobił sobie długi weekend. W piątek, który był zwykłym dniem roboczym, ludzie nie mogli dostać się do pracy i do szkoły. Czekali na przystankach na autobusy, które nie jeździły. Bo i po co dbać o pasażera? Najwyżej znowu w ramach oszczędności zlikwiduje się kilka linii, cenę biletu podniesie, tak dla równowagi. Władze miasta dają na takie działanie przyzwolenie, zatem czemu by nie? Warto w końcu zapytać, dla kogo jest ten autobus? Dla władz miasta, żeby wykazały się w ogólnopolskim rankingu wspaniałymi wydatkami „na transport”, czy dla mieszkańców?

alt

Na zakończenie mała dedykacja muzyczna dla wszystkich użytkowników Miejskiej Komunikacji Samochodowej:

Piotr Dymiński
Foto: umk, archiwum, Piotr Dymiński
piotrdyminski.pl

  • autor: Mateusz Głód

25 komentarzy

  • busik

    tak sie sklada ze te stare rzechy pala akurat kilka litrow paliwa na 100km nmiej niz nowiutkie wiec na paliwie oszczednosci raczej nie bedzie

    Zgłoś nadużycie busik piątek, 08, lipiec 2011 01:50 Link do komentarza
  • Pan Józek

    Prywatna komunikacja tez podniosła ceny.ale i tak nadal pozostaje konkurencyjna dla MKS.

    Zgłoś nadużycie Pan Józek niedziela, 03, kwiecień 2011 16:23 Link do komentarza
  • Ktos

    Linie "1" i "C" kursować będą przez Bursaki, Asnyka, Ślączkę i Stapińskiego, z linią "18" jest gorzej, gdyż warianty szkolne (po 7 do Dworca i po 13 do Korczyny) będzie kursować przez SP 8 (czyli podwójna rundka ul. Stapińskiego), a poranne w niedziele chyba na zwykłej trasie (tzn. nie przez Korczyńską)

    Zgłoś nadużycie Ktos niedziela, 20, marzec 2011 01:01 Link do komentarza
  • Jozin

    Jak MKS bedzie jeździł po zamknięciu mostu ?

    Zgłoś nadużycie Jozin środa, 16, marzec 2011 13:14 Link do komentarza
  • obserwator

    A u nas Komuna ,,rozkład jazy Mks ułożyła firma z Wrocławia i tym samym dobiła Mksowi gwóźdź do Trumny .....Przecież u nas niema po co pytac,, Ciemnoty,, lepiej wcisnąc im cos i udawac ze nic sie nie stało.........a tak na marginesie -----JAK SIE JEZDZI NOWIUTKIMI-- MALUTKIMI-- autrobusami .....ludzie z tego co widze to nikomu to nie przeszkadza Dziękujemy Władzy za taką,, wygodę ,,niech sie sami PRZEJADĄda w godzinach szczytu tym DUŻYM AUTOBUSEM Razem z prezesem Mksu.......

    Zgłoś nadużycie obserwator sobota, 26, luty 2011 12:23 Link do komentarza
  • Piotr Dymiński
  • obserwator

    ale mistrzu w sprzedaży Mks-u są bilety dzienne połówka w cenie 3 zł na całe miasto zaś cały 5.5 na wszystkie linie całego miasta i nie okresloną ilosc kursów.Z kolei bilety poza miejskie w cenie połówka 4 i cały 7.5 a wiec ktoś tu niezna tematu .Ja korzystam z tych biletów często .Są opłacalne .to jest tzw bilet dzienny ,jest tez przesiadkowy tj cały bilet +1.2 dopłata do przesiadki.Ale o czym mówic wyrób sobie miesieczny za 3
    7.50 na wszystkie linie i smigasz po całym miescie od rana do wieczora i wekendy.A jek jestes takim zagorzałym pasarzerem Mks to kup sobie bilet połówke (studencki) na całą siec w cenie 55 zł i to jest dopiero frajda .......)))smigasz wszedzie i sie smiejesz pozdrawiam .Wystarczy tylko poczytac informacje na stronce Mks badz za kierowcą jest taka tabela cen .pozdrawiam

    Zgłoś nadużycie obserwator środa, 09, luty 2011 13:06 Link do komentarza
  • mar

    paranoja mks proponuje aby mks zainwestowal lepiej w nowe kasy w autobusach bo kierowca jest od prowadzenia pojazdu i sprzedawania biletow wieksza cena tylko zniecheci ludzi do korzystania z autobusu i jeszcze wieksze straty. Cena biletu powinna zachecac do korzystania z komunikacji miejskiej co napewno zmniejszylo by korki w miescie w godzinach szczytu. Jesli kupuje bilet za 2 zl w jedna strone z puntu a do b to dlaczego kiedy wracam tym samym autobusem tez place 2 zl powinna byc mozliwos kupna biletu powrotnego u kierowcy za np.3,50 lub 3zl wracam daje bilet kierowcy ktory go kasuje oczywiscie zalezalo by to od strefy zyskal by klijent i mks poniewaz przelozylo by sie to na wieksza liczbe pasazerow. Bilet dzienny na tej samej lini w strefie miejskiej np 6zl jesli jade poza strefe miejska np 8zl bilet na wszystkie strefy i linie np 10 zl podaje oczywiscie ceny orientacyjnie poniewaz niewiem jakie sa dokladnie ceny biletow teraz w krosnie i jakie rodzaje biletow. Karta byla by dobrym rozwiazaniem gdyby czytniki znajdowaly sie bezposrednio przy wejsciu tak aby niebylo problemu w wiekszym tloku. Jak mozna jeszcze zapelnic autobusy wieczorem np po godzienie 18 bilet ktury kosztowal 2zl moglby byc tanszy np 1.50 powrotny 2.50 oczywiscie po 18 rano mozna by zrobic podobnie np przed 7 bilet tanszy po 7 normalna cena wiekszosc ludzi rano i tak uzywa miesieczne bilety mks napewno by niestracil a mogl by zyskac dodatkowych pasazerow. Co jeszcze strona internetowa mks na ktorej byla by birzaca informacja o strefach biletach kursach na ktorej mozna by bylo kupic bilet miesieczny np. Jesli wiadomo ze sa przeladowane autobusy o danych porach dnia to mks powinen podstawic wiekszy autobus a jesli to niewystarcza to dwa w dane miesce skad dodatkowy autobus z lini ktura niejest tak przeladowana o tej samej porze a sa takie napewno mozna zmienic rozklad bardziej dopasowc .

    Zgłoś nadużycie mar niedziela, 06, luty 2011 16:47 Link do komentarza
  • Kasiarzyna

    Zgadzam się z Autorem tekstu. Podwyżka cen biletu odbije się negatywnie na MKS-ie, ponieważ ludzie zmienią sobie bilety miesięczne na tańsze, a jednorazowe przejazdy ograniczą do niezbędnego minimum. Uważam, że w Krośnie potrzeba większego dostosowania do ludzi, którzy z komunikacji miejskiej przecież korzystają. Bilet elektroniczny raczej nie wypali, ponieważ za dużo zachodu z nim. Proponowałabym jednak powrót do dawnych cen oraz:
    1. Rozplanowanie rozkładu tak, żeby w godzinach szczytu jeździł duży autobus, zwłaszcza tam, gdzie są szkoły
    2. Zmianę rozkładu jazdy tak, żeby były one częściej tam, gdzie zachodzi taka potrzeba
    A na pewno MKS na tym zyska :)

    Zgłoś nadużycie Kasiarzyna sobota, 05, luty 2011 00:56 Link do komentarza
  • Ka_milka

    Proponowałabym przeprowadzenie badań ilościowych. W Krakowie to popularna forma zarobku dla studentów: wsiada na początku trasy i na każdym przystanku zlicza wchodzących/wychodzących. Niech to miasto stanie się przyjazne dla młodych ludzi, oferując chociażby taką dorywczą pracę raz na jakiś czas. W Krakowie stosuje się to z powodzeniem.

    Myślę że odbijanie karty przy wejściu do autobusu to bardzo zły pomysł. Jadąc po 14-stej z wszystkimi uczniami szkół średnich, nie ma szans dotrzeć do kasownika. Zobaczymy, jak rozwiążą tę kwestię. Dla mnie, jak na razie, system z tymi biletami elektronicznymi wydaje mi się bardzo wydumany.

    Zgłoś nadużycie Ka_milka piątek, 04, luty 2011 14:01 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?