Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Jutro wybory na Guzikówce

Jutro wybory na Os. Traugutta. To kolejna próba po wyborach z 17 maja. Czy tym razem sprawa się rozstrzygnie, czy głosowania będą trwały bez końca? W międzyczasie odbyły się wybory w sąsiednim Suchodole, gdzie sposób ich przeprowadzenia został oprotestowany przez grupę kilkudziesięciu mieszkańców. Odrzucenie protestu oznacza akceptację dla kontrowersyjnych praktyk w czasie wyborów.

REKLAMA



Pierwsze podejście do wyborów na „Guzikówce” miało miejsce 17 maja: "Bitwa o Guzikówkę"
Wybory nie zostały rozstrzygnięte. Żaden z kandydatów na przewodniczącego nie uzyskał wymaganej większości głosów. Zebranie przerwano, a Rada Miasta ustaliła nowy termin.

alt

Już następnego dnia odbyły się wybory w sąsiednim Suchodole, gdzie zdaniem kilkudziesięciu mieszkańców doszło do złamania zasad przeprowadzenia wyborów: "Demokracja po suchodolsku"
W związku z tym mieszkańcy złożyli protest do prezydenta. "Wyborcze protesty w Krośnie"

Protest został jednak odrzucony przez prezydenta Piotra Przytockiego. Tym samym oznacza to zupełnie nową interpretację zasad przeprowadzania wyborów. Do tej pory, zgodnie ze Statutem każdy mógł zgłosić kandydatów do rady, a lista była nieograniczona. Zaakceptowana przez prezydenta praktyka z Suchodołu jest inna – kandydatów zgłaszają osoby wyznaczone przez przewodniczącego, a listę ogranicza moment przegłosowania wniosku o jej zamknięcie. Tak to wygląda w praktyce, chociaż w moim przekonaniu nie ma podstaw w Statucie (proszę sprawdzić: http://www.bip.umkrosno.pl/?c=mdTresc-cmPokaz-91).
Gdyby faktycznie każdy (tak jak zapisano w Statucie) był dopuszczony do głosu, kolejność nie miałaby znaczenia. To byłaby najwyżej kwestia kultury, kiedy ludzie zgłaszają się, a przewodniczący zamiast udzielić im głosu, dopuszcza do zgłaszania kandydatur swojego kolegę. To nie miałaby wpływu na sam wynik wyborów. Inaczej jest, jeżeli można zamknąć listę, zanim każdy ze zgłaszających zostanie wysłuchany. W takim układzie, kolejność udzielania głosu powoduje ograniczanie praw wyborczych części uczestników zebrania, którzy kulturalnie czekali na swoja kolej, a nie zostali dopuszczeni, bo w pierwszej kolejności dopuszczono kolegów przewodniczącego, oraz osoby najgłośniej krzyczące. Do rozstrzygnięcia dokonanego przez prezydenta odniosłem się bardziej szczegółowo na moim blogu: "Awangarda w demokracji"

Zadałem też szereg pytań o interpretację Statutu w świetle rozstrzygnięcia protestu z Suchodołu. Z tymi samymi pytaniami zwróciłem się do prezydenta na piśmie, z prośbą o odpowiedź przed wyborami na Os. Traugutta. Jak na razie żadnej odpowiedzi nie otrzymałem. Tymczasem po rozstrzygnięciu protestu, jeżeli prezydent uważa sprawę za „oczywistą”, odpowiedź na te pytania nie powinna stanowić problemu.

Sprawa protestu w Suchodole prawdopodobnie nie jest zamknięta. Co prawda pismo od prezydenta nie zawiera żadnego pouczenia odnośnie możliwości odwołania się, ani nie stwierdza czy jest to decyzja ostateczna, czy nie. Mieszkańcy są jednak zdecydowani by bronić swoich statutowych praw. Rozważane są różne możliwości odwołania od rozstrzygnięcia prezydenta.

Co stanie się na „Guzikówce”?
Co w sytuacji gdy na Os. Traugutta w podobny sposób jak w Suchodole ograniczy się czyjeś prawa wyborcze? Wobec rozstrzygnięcia protestu, nikt z urzędników, ani zespołu nadzorującego wybory nie będzie miał podstaw by twierdzić, że to niezgodne ze statutowymi zasadami przeprowadzania wyborów czy szerzej z zasadami demokracji. W efekcie gdyby w przyszłości doszło do unieważnienia wyborów w Suchodole, to i te z Os. Traugutta mogą zostać unieważnione.

 

Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński

  • autor: Piotr Dymiński

3 komentarzy

  • zadziorny

    A ty dziadek nie masz żadnej ambicji, to może się nie wypowiadaj, siedź z nosem przed kompem i śledź co się dzieje na fejsie, na k24 i tutaj, a nuż coś ciekawego wypatrzysz i będziesz miał okazję popieprzyć o kimś innym.
    I strasznie, widać, złośliwym człowiekiem jesteś bo słowa tego nadużywasz w co drugim zdaniu.

    Zgłoś nadużycie zadziorny czwartek, 14, lipiec 2011 23:37 Link do komentarza
  • fajny dziadek

    na pierwszym zebraniu nie doszło do wyboru przewodniczącego z jednego powodu: Pani Elżbieta Szarota (SLD)
    tylko przez jej chorej ambicji na władze wybory musiały być powtórzone, bo jak to inaczej nazwać?
    jak się dostaje 8 głosów ze 100 to pani Szarotowa myśli z takim WIELKIM poparciem wygrać wybory na przewodniczącego? ośmieszyła się zresztą gdy odbywały się wybory do zarządu kiedy to zgłosiła wniosek o zamknięcie listy, taka sama sytuacja jak z wnioskiem wcześniejszym. I jak na złość dostała najmniej głosów i nie dostała się do rady osiedla. I dobrze bo ona nic jeszcze nie zrobiła dla społeczeństwa dlatego nie zasługuje na to żeby być w radzie. Na to trzeba sobie zapracować a nie wymagać od innych tylko dla siebie: "bo ja chce, bo ja mam wyższe cele od innych i temu podobne". Pani Elu ośmieszyła się pani swoim wystąpieniem i dlatego taka moja rada: niech się pani na razie nie pcha do polityki bo się na niej pani nie zna. Ma pani swój UKS i niech tam się pani udziela.

    Zgłoś nadużycie fajny dziadek sobota, 02, lipiec 2011 00:19 Link do komentarza
  • Mugol

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj