„Kocha, lubi, szanuje” lub „nie kocha, nie lubi, pluje”- to dwie skrajne postawy dotyczące zwierząt, o jakich głośno ostatnio w naszym kraju. Najgorzej, że w chwili gdy toczą się pojedynki słowne dotyczące praw zwierząt, doszło już zazwyczaj do rozlewu krwi... Kogo? Albo ludzi, albo zwierząt.