Zacierał ślady, ale już w dniu znalezienia zwłok trafił do policyjnego aresztu. Wobec przedstawionych dowodów przyznał się i wskazał narzędzie zbrodni – siekierę. 60-cio latkowi z Jedlicza postawiono zarzut zabójstwa. Ofiarą był jego znajomy. Feralnej nocy wspólnie pili alkohol.
Poziom wody w Wisłoku o godzinie 14 wynosił 5,21 m. To 41 cm ponad stan alarmowy. Wody powoli przybywa. Tendencja zwyżkowa jest spokojna jak poinformowano nas w Sztabie Zarządzania Kryzysowego. Możemy liczyć na ustabilizowanie sytuacji, pod warunkiem, że nie będzie padać.
Promocja niezwykłej książki Zdzisława Łopatkiewicza „O Jedliczu i około Jedlicza” miała miejsce 20 stycznia br. w Czytelni Głównej Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej. Autor na ponad 400 stronach przedstawił historię miejscowości, zawarł w tej publikacji unikalne materiały fotograficzne i kopie dokumentów. Zdzisław Łopatkiewicz napisał „o Jedliczu” książkę niezwykłą. Zadziwi ona czytelników z wielu powodów. – tak brzmi pierwsze zdanie „Przedmowy” do tej pracy pióra prof. Władysława Lubasia.
Policjanci z Jedlicza odzyskali część przedmiotów, skradzionych kobiecie, podczas przyjęcia weselnego. Sprawcy ukradli pokrzywdzonej torebkę, pozostawioną bez opieki zbyt blisko otwartego okna. Część będących w niej rzeczy zatrzymali, a resztę spalili. Do kradzieży doszło we wrześniu br., w czasie przyjęcia weselnego, które odbywało się w jednym z domów ludowych w gminie Jedlicze.
Trwa usuwanie substancji ropopochodnej, która przed południem wylała się z autocysterny na drogę pomiędzy Jedliczem, a Krosnem. Czarny, oleisty płyn zanieczyścił karoserie wielu aut oraz sprawił, że nawierzchnia jest bardzo śliska. Na drodze krajowej nr 28 pomiędzy Potokiem a Krosnem ruch odbywa się wahadłowo. Do wszystkich kierowców apelujemy o ostrożną jazdę.