Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Od poniedziałku mieszkańców "Guzikówki" czekają utrudnienia Polecamy

Przejście dla pieszych od os. Traugutta w ul. Jagiellońską (poniedziałek, 12 sierpnia) Przejście dla pieszych od os. Traugutta w ul. Jagiellońską (poniedziałek, 12 sierpnia) Fot. KrosnoCity.pl

Kolejne zmiany i utrudnienia czekają mieszkańców "Guzikówki" w związku z przebudową krośnieńskiej "obwodnicy". Zamknięte zostało przejście dla pieszych od os. Traugutta w ul. Jagiellońską. W poniedziałek (18.08) zamknięte zostanie skrzyżowanie ulic Witosa i Batorego. Rozpoczną się tam prace związane z budową ronda. Mieszkańcom zabraknie również ciepłej wody.

REKLAMA


W sobotę (9.08) otwarty został dwukierunkowy ruch na nowo wybudowanym odcinku prawej jezdni i wiadukt południowy na DK28. Ta informacja cieszy kierowców, ale niepokoi pieszych ponieważ zamknięte zostało przejście w ul. Jagiellońską.


Przejście dla pieszych od os. Traugutta w ul. Jagiellońską (poniedziałek, 11 sierpnia)

Zmiana w organizacji spotkała się z sprzeciwem wielu mieszkańców. O sytuacji pisaliśmy w poniedziałek: Zamknięte przejście na Guzikówce, co dalej?

Jak informuje Urząd Miasta Krosna, na chwilę obecną piesi winni korzystać z przejść dla przy skrzyżowaniu ul. Podkarpacka-Czajkowskiego. Wykonawca jest w trakcie uzgodnień zmian w projekcie czasowej organizacji ruchu, które umożliwią wykonanie tymczasowego przejścia z os. Traugutta w ul. Krukierka.

Docelowo przejścia dla pieszych powstać ma pod budowanym wiaduktem na DK28. Urzędnicy zapewniają, że będzie to rozwiązanie bezpieczne, ale mieszkańcy będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia.

Zamkną skrzyżowanie ul. Witosa z Batorego
Od poniedziałku (18.08) zamknięty dla ruchu zostanie skrzyżowanie ulic Witosa i Batorego. Utrudnienia związane są z rozpoczynająca się budową ronda. Ruch będzie się odbywał na około os. Traugutta. Tymczasem ruch pojazdów do i z os. Traugutta odbywa się w dalszym ciągu po drodze tymczasowej z płyt.

 

Rozpoczęły się prace związane z budową drugiej części wiaduktu
Rozpoczęły się prace rozbiórkowe na istniejącej jezdni DK28 przy osiedlu Traugutta. W tym tygodniu rozpoczną się również prace ziemne związane z przygotowaniem wykopu dla posadowienia wiaduktu północnego.

Trwają roboty związane z przygotowaniem podbudowy pod łącznice oraz budową muru na łącznicy wyjazdowej z os. Traugutta. Kontynuowane są także prace związane z budową ekranów akustycznych po stronie prawej.

Osiedle Traugutta oraz Żwirki i Wigury bez ciepłej wody
Od 18 do 25 sierpnia nastąpi przerwa technologiczna w dostawach ciepła na potrzeby ciepłej wody dla osiedla Traugutta i mieszkańców bloków przy ul. Żwirki i Wigury w Krośnie. Przerwą zostają objęte również wszystkie obiekty użyteczności publicznej zasilane z sieci Oddziału Energetyki Cieplnej w rejonie dwóch osiedli.

Utrudnienia spowodowane są przebudową ciepłociągu i wodociągu w obszarze modernizacji krośnieńskiej "obwodnicy". Jak informuje Oddział Energetyki Cieplnej, w przypadku wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych przerwa może zostać przedłużona do środy 27 sierpnia.

mg

  • autor: mg

14 komentarzy

  • zniecierpliwony!

    mieszkaniec, a ja ciebie nie rozumiem. Zrobili nam getto na osiedlu. Pieszo bardzo ciężko się dostać do pracy na drugi koniec miasta. Samochodem też słabo wyjechać. Dzisiaj rano wsiadłem w auto i chciałem objazdem po płytach wyjechać z osiedla żeby się jakoś do pracy dostać skoro pieszo za bardzo nie ma jak. A tu na podkarpackiej korek od świateł na Czajkowskiego i mało kto chce auta przepuścić żeby wyjechały. Jak już ktoś przepuszcza to znowu ci co chcą wjechać w osiedle korzystają i nie ma jak wyjechać. Lewoskręt przy wyjeździe z osiedla praktycznie zablokowany. Trzeba się delikatnie wpychać co wiąże się z oburzeniem kierowców jadących główną drogą. Nie można tam postawić kogoś kto by ruchem kierował? Jak zobaczyłem co się dzieje chciałem się wycofać i jechać na ul. Składową ale niestety za mną już był sznureczek samochodów było za ciasno i z przeciwko ciągle coś wjeżdżało na osiedle więc musiałem tam odczekać. Po cholerę ten objazd skoro wyjechać się nie da! Żenujące bo człowiek już nie wie ile wcześniej ma wychodzić do pracy bo ciągle się okazuje, że się spóźnia. Raz wystarczy 15 min zapasu, a dzisiaj to trzeba było i 25 min. Jednego dnia tak, drugiego inaczej. Urząd miasta to wystawi usprawiedliwienia dla przełożonego za spóźnienia do pracy? masakra....

    Zgłoś nadużycie zniecierpliwony! czwartek, 14, sierpień 2014 11:44 Link do komentarza
  • mieszkaniec

    Jeżeli jest błoto to faktycznie powinni coś z tym zrobić !!! Reszty wpisów nie rozumię zupełnie. Ludzie chyba nie mają rozumu. Niestety każda taka inwestycja wiąże się z utrudnieniami,jak robisz remont w domu to niema utrudnień?? Po niektórych wpisach jakie tu są to ja osobiscie bym zagrodził to przejscie żeby całkowicie uniemożliwić przejscie a jak komuś nie pasuje to na "wieś" można powrócić i chodzić po klepisku własnym !!!!!!!!! Dlaczego nie potraficie zrozumieć że tak musi być przez jakiś czas niestety. Mało tego strażnika miejskiego tam postawić bo i tak nie mają co robić i walić mandaty bez opamiętania tyle!

    Zgłoś nadużycie mieszkaniec czwartek, 14, sierpień 2014 11:14 Link do komentarza
  • prejudice tighlyym

    moHer ja wczoraj próbowałem zmienić podejście i przejść na ul. Czajkowskiego. Ale niestety jak pisałem niżej skończyło się to "strasznym" zabrudzeniem obuwia i ochrzanem od przełożonego. Szedłem właśnie tym ubłoconym chodnikiem co widać na zdjęciu... zmiana mojego podejścia jak widać się nie opłaciła....

    Zgłoś nadużycie prejudice tighlyym środa, 13, sierpień 2014 11:05 Link do komentarza
  • moHer

    O cholercia. W sumie to rozumiem oburzenie pieszych, ale wydaje mi się, że nawet nie próbują oni zmienić podejścia do sprawy, tylko chcą przejścia tam gdzie było i jak było. Przy takich inwestycjach zawsze są problemy, a nawał utrudnień końcem sierpnia raczej traktuję jako próbę uniknięcia ich we wrześniu, zanim dzieci pójdą do szkoły (ciekawe ile procent "GZK" chodzi do "miasta" do szkoły?!). Przejście tam było, a teraz nie ma i trzeba iść na Czajkowskiego - proste. Najlepiej rozwalcie jeszcze ten przystanek autobusowy i ludzie zobaczą, że stoi również na skrzyżowaniu z tak odległą ulicą Czajkowskiego.

    Zgłoś nadużycie moHer środa, 13, sierpień 2014 10:22 Link do komentarza
  • Mieszkaniec GZK

    Podziękuję z takie traktowanie mieszkańców Guzikówki w najbliższych wyborach.
    Czas zmienić tych kolesi przy korytach!!! Zapomnieli dla kogo tam są. Radni też siedzą cicho. Przed samymi wyborami się oczywiście obudzą.

    Zgłoś nadużycie Mieszkaniec GZK środa, 13, sierpień 2014 08:36 Link do komentarza
  • gość

    Robiąc plan obwodnicy chyba architekci zapomnieli o przejściu dla pieszych.Nie długo rozpocznie się rok szkolny i jak te dzieci i młodzież maja przechodzić?? Postawicie policjanta z lizakiem aby je przeprowadzał??? A potem biegaj dzieciaku pod tunel i obyś zdążył na autobus.Powodzenia!!

    Zgłoś nadużycie gość środa, 13, sierpień 2014 08:24 Link do komentarza
  • kazex

    Z tym przejściem dla pieszych to jest tak, że postawione niefrasobliwie znaki nie zakazują przejścia przez jezdnię! Zakazują jedynie wstępu za znak. W przypadku konfrontacji, policja nie ma szans gdyż zawsze można się tłumaczyć, że (o ile policja tego nie zauważyła), że np do miejsca, z którego rozpoczęliśmy przechodzenia doszliśmy wzdłuż krawędzi jezdni albo np idąc od osiedla - przez tymczasowy parking dla maszyn budowlanych - nie ma tam zakazy wstępu. Tak więc te znaki, i ile jeszcze tam są - można sobie o 4 litery rozbić.

    Inna rzecz to to, że do najbliższego przejścia jest ponad 400 metrów - tak więc nie można mówić, że po prostu należy chodzić innym przejściem. Mało tego - Chodnik, którym możemy dojść do przejścia przy ul. Czajkowskiego, zdjęcie nr 5 w tym artykule jest krótko mówiąc tak uwalony błotem, że przejście przez niego bez gumofilców równoznaczne jest rychłą wizytą w sklepie obuwniczym celem zakupu nowej pary butów. Tak więc, bidny pieszy będzie musiał chodzić kolejną najkrótszą drogą - tym razem przez parking koło biedronki (każdy kto idąc z wózkiem dziecięcym na krótkim łączniku między biedronką a osiedlem, mijając się z samochodami wie jakie niebezpieczne to miejsce). Trzeba tylko po tej stronie drogi nadrobić więc jakieś 600 metrów, jeśli nie więcej, i dodatkowo po drugiej stronie jezdni - ponad 400 metrów. Sumując mamy grubo pond kilometr do nadrobienia!!! Nie, nie będę tyle nadrabiał z powodu upośledzenia umysłowego kogoś, kto jest za to odpowiedzialny.... A teraz pomyślmy o ludziach starszych...
    Fajnie, że będziemy tam mieć dwujezdniową DK28! Ale skoro budujemy ją dla ludzi to myślmy o ludziach!

    Zgłoś nadużycie kazex środa, 13, sierpień 2014 07:38 Link do komentarza
  • polak

    Nie przesadzajcie już. Powinniście się cieszyć z inwestycji!

    Zgłoś nadużycie polak wtorek, 12, sierpień 2014 22:19 Link do komentarza
  • ni

    Najwyższy czas coś z tym zrobić, zanim dojdzie do tragedii. Jak można było odciąć całe osiedle od reszty miasta? Szkoda, że nikt nie pomyślał o pieszych, w końcu nie każdy jeździ samochodem. A niedługo 1 wrzesień - ciekawe którędy te dzieci mają chodzić do szkoły... brak słów.

    Zgłoś nadużycie ni wtorek, 12, sierpień 2014 22:05 Link do komentarza
  • stefff

    Ludzie nic nie robią sobie z zakazu. Matki z dziećmi i wózkami tam chodzą. Ruch jest ogromny. Pracują tam maszyny, ciężki sprzęt. Trzeba tam porządnie zagrodzić, żeby nie doszło do nieszczęścia!

    Zgłoś nadużycie stefff wtorek, 12, sierpień 2014 21:20 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj