Dyskusja nad budżetem nie należała do burzliwych. Projekt przygotowany przez prezydenta przeszedł zdecydowaną większością głosów. Opozycyjny Klub PiS nie przyjął jednolitego stanowiska wobec budżetu, a część radnych tego Klubu poparła projekt.

Przed głosowaniem w imieniu Samorządnego Krosna głos zabrał Zdzisław Dudycz, który zapowiedział, że Klub w całości popiera budżet.

Pytania dotyczące budżetu zadawał Adam Przybysz i Kazimierz Mazur (obaj z Klubu PiS). Na pytania odpowiadał skarbnik miasta oraz prezydent Piotr Przytocki. Rozmawiano m.in. o ul. Człowiekowskiego. Prezydent zapowiedział, że będzie starał się wnioskować o zrealizowanie tej inwestycji w miarę posiadanych środków, ale na razie nie chce zwiększać wydatków. Podkreślił, że prace na tej ulicy muszą być dobrze zaplanowane i szybko wykonane, bo ul. Człowiekowskiego to dojazd do kilkudziesięciu posesji i nie można jej zamknąć, np. na rok.

Radny Przybysz zaznaczył, że mieszkańcy są przygotowani na utrudnienia oraz wyraził nadzieję, że znajdą się środki na remont ul. Człowiekowskiego - To jest głos ludzi, głos mieszkańców - podkreślał Adam Przybysz.

Poruszany był też między innymi temat krośnieńskiego lodowiska. Prezydent powiedział, że zamiast zadaszenia obiektu planowana jest budowa "hali lodowej", na której lód będzie przez cały rok. - Wrócimy do tego przedsięwzięcia - zapowiedział prezydent. Podkreślił, że będzie szukał środków zewnętrznych na ten cel.

Radny Paweł Krzanowski (Klub PiS) powiedział - To będzie trudny budżet. Mnie osobiście martwi prognozowane zadłużenie.

- Niewątpliwie budżet jest trudny i napięty - potwierdził Piotr Przytocki. Podkreślił, że wypracowano jednak najwyższą nadwyżkę operacyjną w ostatnich 12 latach, co daje możliwość planowania i realizowania inwestycji.

Planowana nadwyżka operacyjna liczona jako różnica dochodów bieżących i wydatków bieżących na koniec przyszłego roku wyniesie 27.839.947 zł. Prezydent podkreśla, że udało się poprawić jej relację do dochodów (prawie 10 %), między innymi poprzez ścisły nadzór nad wzrostem wydatków bieżących, bez konieczności ograniczania zakresu realizowanych zadań, co pozwoli na absorbcję środków w nowej perspektywie i umocnienie pozycji miasta w czołówce samorządów, jako wiarygodnego partnera dla instytucji finansujących.

16 głosami "za" i 4 wstrzymującymi Rada Miasta Krosna przyjęła budżet na 2015 rok.

Wstrzymali się: Sławomir Bęben, Bogumiła Romanowska, Adam Przybysz, Janusz Hejnar (z Klubu PiS). Podczas głosowania nieobecna była Daria Balon (radna niezrzeszona), która spóźniła się na sesję.

Dochody budżetu zaplanowane zostały w wysokości 281,9 mln zł, w tym:
- dochody własne - 116,3 mln zł,
- subwencje - 87,7 mln zł, w tym oświatowa 84,1 mln zł,
- środki z UE na projekty inwestycyjne i bieżące - 47,4 mln zł,
- dotacje celowe - 30,5 mln zł.

Wydatki zaplanowano w wysokości 309,2 mln zł, z czego na realizację zadań inwestycyjnych 108,2 mln zł (35% budżetu). Tak jak w latach ubiegłych największe środki - ponad 83 mln zł zaplanowano na inwestycje w zakresie modernizacji i rozbudowy dróg. Ponad 13,7 mln zł zaplanowano też na modernizację obiektów oświatowych, a ponad 4 mln zł na gospodarkę mieszkaniową, w tym wykupy nieruchomości z przeznaczeniem pod przyszłe inwestycje w zakresie infrastruktury drogowej i komunalnej.

Tak wysoki poziom wydatków inwestycyjnych możliwy jest dzięki pozyskaniu środków pomocowych w wysokości ponad 47 mln zł.

Największą realizowaną w 2015 r. inwestycją będzie kontynuacja przebudowy i rozbudowy obwodnicy miasta Krosna w ciągu drogi krajowej nr 28, na którą zaplanowano niemal 50 mln zł. Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego realizowany jest zgodnie z założonym harmonogramem, a zakończenie robót planowane jest na II półrocze 2015 r. Zaplanowano też 16 mln zł na rozbudowę ulicy Słonecznej wraz budową mostu - miasto ubiegać się będzie o dofinansowanie tej inwestycji do wysokości 50 % kosztów.

Przy założonym poziomie dochodów i wydatków planowany deficyt budżetu wyniesie 27,3 mln zł, a planowane zadłużenie miasta na koniec 2015 r. wyniesie 165,7 mln zł. Na spłaty wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek zaplanowano 16,8 mln zł, natomiast pozycję kredytową równoważącą budżet ustalono w wysokości 44 mln zł. W wyniku dokonywanych korekt budżetu, jak i w toku jego realizacji, poziom faktycznie zaciągniętych kredytów i pożyczek, jak i zadłużenie - jak co roku - jest znacznie niższy od planowanego (w 2014 r. miasto zaciągnęło jedynie 63% planowanych kredytów i pożyczek).

W Klubie PiS nie było dyscypliny
Trzech radnych PiS głosowało za budżetem, czworo wstrzymało się od głosu.
- Zaproponowałem wolną rękę w sprawie głosowania - wyjaśnia Paweł Krzanowski, lider Klubu PiS w Radzie Miasta Krosna - Sesje w tej kadencji wyglądają zupełnie inaczej, nie ma tego konfliktu z przewodniczącym Rady Miasta. Mamy przewodniczącego komisji rewizyjnej, członka komisji rewizyjnej i wiceprzewodniczącego Rady, który nadzoruje prace komisji rewizyjnej. Możemy szczegółowo patrzeć na pracę prezydenta i będziemy to robić. W ramach zaufania i tego, że przewodniczący Zbigniew Kubit zapowiedział, że będziemy mogli zgłosić wnioski do budżetu w styczniu oraz, że będą realizowane. Budżet jest trudny, mniejsze są dotacje, wysokie jest zadłużenie. Zależy nam przede wszystkim na rozwoju miasta.

Paweł Krzanowski podkreślił jednak, że są różnice w patrzeniu na finanse miasta, między nim, a prezydentem. Np. PiS nie zgodzi się na dalsze dofinansowywanie Centrum Dziedzictwa Szkła - Ten obiekt miał się finansować sam. Musimy przeprowadzić tam kontrolę - zapowiedział Paweł Krzanowski.

Budżet jest trudny?
Na sesji opozycja określiła budżet jako "trudny". Co na to prezydent?

- Niewątpliwie to jest prawda, zgadzam się z tym stwierdzeniem - powiedział w przerwie prezydent Piotr Przytocki. Podkreślił, że dzięki nadwyżce operacyjnej banki dają Krosnu dobre warunki, a to umożliwia wykonywanie zadań, o które zwracają się mieszkańcy. Powiedział też, że najważniejsze są wskaźniki decydujące o płynności finansowej, a nie sama wysokość zadłużenia, które w Krośnie zbliża się do 60%. Prezydent odniósł się też do modnych w ostatnim czasie "budżetów obywatelskich" oraz potrzeb dzielnic i osiedli.

- Nasz budżet związany z realizacją "inicjatyw obywatelskich" nie jest pod publikę - mówił prezydent. W Krośnie dzielnice i osiedla mają przydzielone budżety, a gdy realizują zadania, np. remontowe, to mogą dodatkowo liczyć na 50% wsparcie ze strony miasta. Wśród najważniejszych inwestycji prezydent wskazał termomodernizację obiektów oświatowych.

Czworo radnych "wstrzymało się"
Wśród radnych, którzy nie poparli budżetu i wstrzymali się od głosu, był Janusz Hejnar (Klub PiS). Skąd taka decyzja?
- Pytanie powinno brzmieć, dlaczego nie głosowałem "przeciw" - komentuje radny Hejnar - Nie głosowałem "przeciw", bo nie było podwyżki podatków, tak jak to miało miejsce w poprzednich budżetach. Budżet nie jest najgorszy, ale ja mam inną wizję rozwoju miasta. Trzeba uważać na zadłużenie, planowane jest już 59%. Co prawda nigdy nie jest, aż takie jak planowano, ale to jest już niebezpieczna granica - komentuje krótko radny.

pd