Czy Dworzec Autobusowy w Krośnie faktycznie jest dworcem? Jakie opłaty dzierżawca pobiera od przewoźników? Jakie miasto ma możliwości by dyscyplinować dzierżawcę terenu dworca?
Samorząd Krosna przystępuje do modernizacji dworca autobusowego przy ul. Kolejowej i Naftowej. Rada Miasta zdecydowała o zaciągnięciu zobowiązania na ten cel.
Wracamy do tematu krośnieńskiego "dworca" autobusowego. Na warunki skarżą się pasażerowie i przewoźnicy. Władze miasta zauważają problem, ale nie rozważają zmiany dzierżawcy terenu.
Z ustaleń naszej redakcji wynika, że nie doszło do rozwiązania problemów, na które krośnieńscy przewoźnicy uskarżali się od ubiegłego roku. Nadal płacą jak za korzystanie z dworca, chociaż obiekt nie spełnia wymogów wskazanych w ustawie. Tymczasem brak poczekalni i sanitariatów jest dotkliwy dla pasażerów.
"Musieliśmy podpisać" - mówią o umowach na korzystanie z dworca w Krośnie lokalni przewoźnicy. Bez umów groziła im utrata pozwoleń na wykonywanie przewozów. Kwestionują jednak legalność zapisów w umowach.
Czy od 1 czerwca “busy” znikną z dworca w Krośnie? Skąd w takim przypadku będą odjeżdżać pasażerowie? Krosno znalazło dzierżawcę, który ma zarządzać częścią dworca należącą do miasta, jednak nie doszło do porozumienia z lokalnymi przewoźnikami.
Nieznana jest przyczyna pożaru autobusu, do którego doszło 8 marca w nocy. Pojazd spłonął doszczętnie w sąsiedztwie dworca autobusowego w Krośnie.
Ministerstwo Skarbu Państwa do końca 2009 r. ma w planach prywatyzację 15 Przedsiębiorstw Komunikacji Samochodowej. Na liście ministerstwa znajduję się także krośnieński PKS. Choć ta jednoosobowa spółka skarbu państwa, ma czas do końca 2010 r., proces prywatyzacji już się rozpoczął...