Okresy z napływem powietrza polarno-morskiego starego, w szczególności w półroczu chłodnym przy niewielkiej różnicy ciśnienia i - co za tym idzie - słabym wietrze, są nielubiane przez większość z nas - bez względu na to czy jesteśmy pod wpływem wyżu czy niżu, przynoszą jesienią i zimą często okresy pochmurne, z mgłami. Nie inaczej jest niestety tym razem.
Za oknem lato, jednak w sklepach można już znaleźć kurtki jesienno-zimowe. Znane wszystkim kurtki puchowe powtarzają się co roku, jednak nowością jest fakt, że tym sezonie nie ma już modeli z baskinką czy tych w barwach militarnych. Pojawiają się natomiast kurtki z ciekawymi nadrukami: kwiatowymi lub koronkowymi. Będą one barwnym elementem w ponure jesienne dni oraz w śnieżną zimę.
Zmiany, które zajdą w pogodzie na koniec tygodnia i których zarys podaliśmy w prognozie sprzed 2 dni, wynikają nie tyle ze słabnięcia silnego wyżu znad wschodniej Europy, co z jego przemieszczenia się w kierunku południowy wschód, aż w pobliże granicy kazachsko-rosyjskiej. Jednocześnie nad Atlantykiem ponownie ma miejsce aktywizacja procesów determinujących cyklogenezę, w strefie dużej baroklinowości powstają tam bardzo głębokie niże, które znów stają się bardzo niebezpieczne dla mieszkańców Europy Zachodniej, zwłaszcza Wysp Brytyjskich.
Tendencja zmian w pogodzie widoczna na mapach synoptycznych jednoznacznie wskazuje, że zima z całodobowym mrozem myśli już o odwrocie. Silny wyż wschodnioeuropejski niebawem przemieści się w pobliże granicy kazachsko-rosyjskiej, natomiast Europa Zachodnia znajdzie się w cyrkulacji południowo-zachodniej cyklonalnej powiązanej z głębokimi niżami o genezie atlantyckiej. Zmiany te nie zostaną bez wpływu na pogodę w znacznej części naszego kraju.