KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Krosno w fotografii Stanisława Nawracaja. Wystawa w KPB

Krosno w fotografii Stanisława Nawracaja. Wystawa w KPB Fot. archiwum GRAFFIA

W Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej prezentowana jest wystawa fotografii Stanisława Nawracaja "Krosno - miasto i ludzie z lat 60. - 80. XX wieku". 8 listopada odbył się wernisaż wystawy, połączony z promocją albumu, w którym zawarte zdjęcia są autorstwa S. Nawracaja.

REKLAMA


Na wystawie w saloniku artystycznym Stanisław Nawracaj prezentuje kilkadziesiąt fotografii ukazujących Krosno, jego mieszkańców i wydarzenia z lat 60. - 80. XX wieku.

Album "Krosno - miasto i ludzie z lat 60. - 80. XX wieku", w którym znalazło się 261 zdjęć ukazał się pod redakcją Iwony i Tomasza Wajdów. Wydany został przez krośnieńską Agencję Wydawniczo-Fotograficzną GRAFFIA, przy wsparciu finansowym Drukarni HEDOM z Krosna oraz firmy BM-PACK.


Stanisław Nawracaj i Tomasz Wajda

- Wernisaż, to zwieńczeniem ponad trzyletniej współpracy ze Stanisławem Nawracajem. Wszystko zaczęło się skromnie... tylko od dwóch fotografii... Pierwsze zdjęcie, to parowóz mknący w oparach dymu po ulicy Wielkiego Proletariatu (dziś ul. Grodzka). Drugie, to stara Warszawa z napisem nauka jazdy, przy której wychyla się uśmiechnięty instruktor... Obie fotografie zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Zapragnąłem zobaczyć takich zdjęć więcej... - mówi Tomasz Wajda, wydawca albumu "Krosno - miasto i ludzie z lat 60. - 80. XX wieku".

- Oglądając dziś album, przypominam sobie wszystkie dylematy, które pojawiały się tworząc to wydanie. Jakie zdjęcia wybrać (było ich bardzo wiele), jak je podzielić i przede wszystkim - czy to będzie książka, po którą ktoś sięgnie...? Stanisław jest bardzo skromnym człowiekiem... namówienie Go na wspólne stworzenie publikacji nie było łatwe, ale... udało się - dodaje Tomasz Wajda.

Autorem wstępu jest Kazimierz Wojewoda. Konsultacją historyczną zajął się historyk i regionalista - Andrzej Kosiek. - Prezentowane wydawnictwo pokazuje cząstkę dorobku autora. Setki zgromadzonych w jego zbiorach czarno-białych i kolorowych zdjęć zasługują w pełni na opublikowanie jako fotografie o wysokich walorach warsztatowych i estetycznych (...) - czytamy w nocie o autorze.

We wstępie do albumu Kazimierz Wojewoda pisze m.in.:

Sporo z wyliczonych tu [we wstępie] w wielkim skrócie artefaktów kulturowego krajobrazu miasta znalazło się w prezentowanych fotografiach Stanisława Nawracaja. Mają one przede wszystkim walor dokumentujący. Pięknoduchy mogą w tym dojrzeć pospolitość miejskiego pejzażu. Jednakże autor zdaje się dostrzegać swoistą estetykę budowli fabrycznej, zunifikowanej "wielkiej płyty" i domu w kształcie kostki z płaskim stropodachem. Niektóre zdjęcia pokazują chropowatość życia, bo była ona częścią tamtej dynamicznej, ale i "siermiężnej" rzeczywistości naszego miasta, w którym nieremontowaną zabytkową starówkę stroiły niekiedy ideologiczne dekoracje, a priorytety dotyczyły konkretów: przemysł, socjal, edukacja, kultura masowa. Jednak patrząc dziś z satysfakcją na piękniejące z roku na rok nasze miasto, przy dobrej koniunkturze, z dobrym włodarzem i obfitością środków materialnych, z sentymentem ogląda się fotografie z tamtych czasów, kiedy robiło się wiele dla estetyki miasta, szkoły, zakładu własnym sumptem i ofiarnym wysiłkiem społecznym.

W czasie wernisażu sylwetkę i dokonania Stanisława Nawracaja przedstawił Kazimierz Wojewoda. Próby oceny prezentowanych na wystawie i w albumie zdjęć podjął się Jacek Wnuk, absolwent Łódzkiej Szkoły Filmowej na kierunku fotografia. Tomasz Wajda (wydawca albumu) mówił o koncepcji i etapach powstawania książki.

- Co jest najważniejsze w publikacji? Fakt, że zawiera wspaniałe zdjęcia. Począwszy od tematu, poprzez światło a na doskonałej kompozycji skończywszy... Na promocji książki Jacek Wnuk zauważył, że zdjęcia sprawiają wrażenie, jakby nie było fotografującego. Nikt nie pozuje, a cała sfotografowana sytuacja jest niezwykle autentyczna i prawdziwa. To bardzo cenna uwaga i wspaniała cecha zdjęć Stanisława Nawracaja - zaznacza Wajda.

Stanisław Nawracaj pytany o to, co jest najważniejsze w fotografii, odpowiedział: pokazanie rzeczywistości, ale tej prawdziwej, autentycznej, nie zafałszowanej.

Stanisław Nawracaj, z wykształcenia geograf, nauczyciel, miłośnik turystyki i pasjonat fotografii. Urodził się 13 listopada 1932 roku w Jodłowej (pow. dębicki). Uczył geografii i organizowania turystyki w Liceum Ogólnokształcącym w Kietrzu Śląskim i w Krośnie: w technikum przemysłowo-pedagogicznym, technikum mechanicznym, studium nauczycielskim, studium kulturalno-oświatowym i centrum kształcenia ustawicznego.

Pracował w Zarządzie Głównym Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz w Kuratorium Oświaty i Wychowania w Krośnie, gdzie pełnił funkcję starszego wizytatora. Był autorem wystaw indywidualnych, m.in. "Człowiek", "Dziecko", "Nowa architektura", "Pejzaż zimowy", "Budownictwo drewniane", "Norwegia - nie tylko fiordy".

Uczestniczył w wystawach zbiorowych za granicą, m.in. w Czechosłowacji, Kanadzie, Argentynie, Belgii, Brazylii, na Słowacji, Węgrzech, Ukrainie i w Rumunii. Był współzałożycielem Krośnieńskiego Towarzystwa Fotograficznego. Obecnie jest członkiem Fotoklubu RCKP w Krośnie.

W okresie aktywności zawodowej prowadził szkolne kółka fotograficzne, wychował wielu adeptów sztuki fotografowania. Posiada wiele odznaczeń, za osiągnięcia w pracy zawodowej został uhonorowany m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Medalem Komisji Edukacji Narodowej. W 2015 roku otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Krosna za wieloletnią twórczość fotograficzną.

- Stanisław Nawracaj mówi o sobie, że jest fotoamatorem... Wiele osób łączy to słowo z brakiem profesjonalizmu, ze słabym poziomem prac. Słowo amator pochodzi z włoskiego "amare" - tzn. "miłośnik". I rzeczywiście, trzeba coś niezwykle kochać, jeżeli pozostało się wiernym swoim pasjom przez tyle lat. Stanisław wciąż robi zdjęcia i nadal chce nimi opowiadać rzeczywistość - mówi wydawca albumu, Tomasz Wajda.

W Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej można było zakupić album z autografem autora. Tomasz Wajda przygotował okolicznościową pieczątkę (wbijaną do książki przy zakupie) oraz zestaw czterech bezpłatnych pocztówek (wydanych z okazji wernisażu), na których znalazły się fotografie S. Nawracaja: "Krośnieński rynek w latach 60. XX w.", "W jarmarczny poniedziałek , ulica Podwale i Zjazdowa (1965 r.)", "Miasto od strony mostu na Wisłoku, dawna ulica Marcelego Nowotki, obecnie Józefa Piłsudskiego", "Wypoczynek nad Wisłokiem (1965 r.). Okolice stadionu przy ul. Armii Ludowej (obecnie Legionów)".

W wernisażu uczestniczyło blisko 200 osób. Obecni byli samorządowcy, krośnianie zainteresowani historią miasta, miłośnicy fotografii, krośnieńscy artyści i poeci oraz przedstawiciele lokalnych mediów.

Ekspozycje fotografii Stanisława Nawracaja zwiedzać można  w saloniku artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej do 9 grudnia br. Album można nabyć w księgarnia Zbigniewa Oprządka w Krosno, przy ul. Portiusa 4.

jł (kbp), mg, red.
Fot. archiwum GRAFFIA

  • autor: jł (kbp), mg, red.

1 komentarz

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?