Na sygnale
Nocna interwencja policji zakończyła krwawą domową awanturę. W czasie kłótni między ojcem i synem w użyciu był nóż i metalowy łom. W efekcie dwaj mężczyźni trafili do szpitala. Według aktualnych informacji ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
REKLAMA
We wtorkowe popołudnie (12.07) Policja wkroczyła na niewielką plantacje konopi na posesji w gminie Chorkówka. Kilkanaście dorodnych krzaków mogło posłużyć do przygotowania kilkuset porcji marihuany. W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch braci.
1000 zł mandatu, 25 pkt. karnych i powiadomienie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, to konsekwencje, które dotknęły 19-latka uciekającego motocyklem przed policjantami. Młody człowiek liczył, że pozostanie bezkarny, ponieważ miał założone tablice rejestracyjne z innego pojazdu.
Zastrzeleniem agresywnego psa, zakończyła się interwencja policjantów na terenie prywatnej posesji w Krośnie. Wcześniej zwierzę bardzo dotkliwie pogryzło swojego właściciela i uniemożliwiało ratownikom dostęp do budynku, w którym znalazł schronienie ciężko ranny mężczyzna.
Policjanci z Miejsca Piastowego ustalili czterech nastolatków, którzy kilkanaście dni temu dotkliwie pobili 25-letniego mężczyznę. Najmłodszy ze sprawców nie skończył jeszcze 14 lat.
Niestety, nie udało się uratować życia 40-letniej rowerzystki potrąconej w ubiegłym tygodniu przez 14-letniego rowerzystę. Niestety, obrażenia kobiety okazały się na tyle rozległe, że lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Nie tylko za wykroczenie, ale i za przestępstwo może odpowiedzieć kierowca hondy, który z pasażerami wjechał do rozległego wykopu, na remontowanym skrzyżowaniu w Krośnie. Obawiając się konsekwencji, młody człowiek nakłaniał bowiem swojego kolegę do złożenia fałszywych zeznań.
O dużym szczęściu może mówić niespełna 14-letni rowerzysta, który zjechał na lewą stronę drogi i czołowo zderzył się z policyjnym radiowozem. Ponieważ przed kolizją, funkcjonariusze zdołali praktycznie się zatrzymać, chłopiec doznał jedynie drobnych potłuczeń.
Trzy ostatnie dni czerwca były niezwykle pechowe dla poruszających się jednośladami. W wypadkach ucierpieli dwaj motorowerzyści i troje rowerzystów. Ucierpiał także pieszy potrącony przez samochód.
Policjanci wyjaśniają co było przyczyną nietypowego zdarzenia. Dziś przed południem, w podkrośnieńskich Targowiskach, operator spychacza nie zapanował nad pojazdem, który nie zatrzymując się przejechał przez pobliski cmentarz uszkadzając kilkadziesiąt nagrobków.
Aż pięć zaparkowanych samochodów uszkodziło drzewo, przewrócone dzisiaj (27.06.11) przez silny podmuch wiatru. Na szczęście w żadnym z aut nie było ludzi. Zdarzenie miało miejsce kilkanaście minut przed godz. 13:00, na ul. Legionów w Krośnie, na parkingu przeznaczonym dla pracowników i klientów, znajdującej się tam instytucji samorządowej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA