Na sygnale
Policja i prokuratura ustalają przyczyny wybuchu pożaru w jednym z budynków w Żeglcach. W spalonym pomieszczeniu znaleziono ciało mieszkającego tam mężczyzny. Sekcja zwłok wyjaśni, co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci. O pożarze i znalezieniu ciała 58-letniego mężczyzny Policja została powiadomiona wczoraj, tuż przed południem. W budynku spaliła się część pomieszczenia zajmowanego przez zmarłego.
REKLAMA
Policjanci z Jedlicza odzyskali część przedmiotów, skradzionych kobiecie, podczas przyjęcia weselnego. Sprawcy ukradli pokrzywdzonej torebkę, pozostawioną bez opieki zbyt blisko otwartego okna. Część będących w niej rzeczy zatrzymali, a resztę spalili. Do kradzieży doszło we wrześniu br., w czasie przyjęcia weselnego, które odbywało się w jednym z domów ludowych w gminie Jedlicze.
Koniec roku, to zwykle czas podsumowań. Dla podkarpackich policjantów był to rok wytężonej pracy, w wielu sytuacjach nieśli pomoc, ratowali ludzkie życie, pomagali w sytuacjach kryzysowych. Funkcjonariusze wykrywali i zatrzymywali sprawców przestępstw, także tych najbardziej bulwersujących opinię publiczną. Na naszej stronie publikowaliśmy informacje o tych zdarzeniach.
Zbliża się Nowy Rok. Jego powitaniu z pewnością towarzyszyć będą fajerwerki i sztuczne ognie. Apelujemy o ostrożność i zachowanie zasad bezpieczeństwa podczas odpalania środków pirotechnicznych. Przypominamy, że sprzedaż wyrobów pirotechnicznych niepełnoletnim zagrożona jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności.
Policja poszukuje sprawców włamania do domku letniskowego w Krośnie. Dzisiejszej nocy skradziono z niego dwie klatki, w których było 27 kanarków. Wszystkie ptaki były obrączkowane. Do domku letniskowego przy ul. Jeleniówka, sprawcy włamali się dzisiejszej nocy. Po rozbiciu szyby w drzwiach weszli do środka i ukradli 2 klatki z 27 kanarkami.
Bardzo spokojnie minęły Święta Bożego Narodzenia w powiecie krośnieńskim. Odnotowano tylko kilka przestępstw i 5 kolizji. Na drogach zatrzymano 6 pijanych kierowców, a do policyjnego aresztu trafiło dwanaście osób. Jeden z zatrzymanych nadużył gościnności w czasie wieczoru wigilijnego, a później znieważył policjantów.
Za rozbój odpowie pięciu nastolatków, którzy okradli czterech innych chłopców. Grożąc użyciem przemocy, sprawcy przeszukali pokrzywdzonym kieszenie i ukradli około 170 zł. Jak się okazało, jedni i drudzy kolędowali na terenie tej samej miejscowości. Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w Ladzinie, w gminie Rymanów.
Święta Bożego Narodzenia to szczególny okres. Wiele osób pokonuje duże odległości by spędzić je z rodziną. W trosce o bezpieczeństwo podróżujących w tym okresie, podkarpacka Policja organizuje działania „Boże Narodzenie 2009”.
Do 8 samochodów włamał się w tym roku mężczyzna, zatrzymany przez krośnieńskich policjantów. Połowa pokrzywdzonych nie zgłosiła faktu przestępstwa i dlatego część z odzyskanych przedmiotów oczekuje na właścicieli. Decyzją prokuratora, do czasu rozprawy podejrzany pozostanie pod policyjnym dozorem. Na trop włamywacza wpadli policjanci, zajmujący się sprawą kradzieży z włamaniem do fiata 126p, zaparkowanego przy ul. Bohaterów Westerplatte w Krośnie.
Powszechnie wiadomo, że przygodne znajomości bywają często powodem kłopotów. Nie każdy potrafi jednak zachować odpowiedni dystans do nieznajomego. Tak stało się w przypadku nastolatka, który w efekcie stracił telefon. Przed świętami policjanci sprawili pokrzywdzonemu prezent i oddali odzyskaną komórkę.
Zgłoszenie rozboju miało być sposobem kierowcy ciężarówki na wytłumaczenie się przed pracodawcą z utraty sporej gotówki. Policjanci szybko ujawnili jego prawdziwe intencje. W rzeczywistości mężczyzna przegrał pieniądze na automatach. Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem. W minioną sobotę rano, kierowca tira stojącego przed przejściem granicznym w Barwinku powiadomił Policję, że został pobity i okradziony przez nieznanych sprawców.
"Oryginalnym" sposobem usunięcia rozlanej benzyny miało być jej podpalenie. Problem w tym, że wszystko odbywało się w budynku mieszkalnym. W efekcie spaliła się część kuchni, a ojciec autora tego pomysłu trafił do szpitala. Sam sprawca podpalenia był pijany.
Dwie osoby trafiły do szpitala po zderzeniu ciężarówki z samochodem osobowym w Trzcianie. W tej chwili ruch na drodze krajowej nr 9 odbywa się wahadłowo. Trwa usuwanie skutków wypadku. Na miejscu wciąż pracują służby drogowe, a także policjanci.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA