Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Pogoda

Sytuacja hydrologiczna pogarsza się tak szybko, że zapowiedzi słonecznej i suchej pogody z dnia na dzień cieszą coraz mniej. W środę po południu wilgotność powietrza spadła do 6% przy wysokiej, wiosennej temperaturze i silnym marcowym słońcu, a opadów - choćby śladowych - nie notowaliśmy od wielu dni. Piątek i niedziela także zapowiadają się pogodnie i sucho. Szansa na słaby deszcz tylko w nocy z soboty na niedzielę w strefie szybko odchodzącego na południe frontu chłodnego. Po jego przejściu znowu rozbuduje się wyż i rozpogodzi się. W przyszłym tygodniu czeka nas znaczne ochłodzenie.

REKLAMA




Przesilenie wiosenne mamy już za sobą. Od ubiegłego piątku dzień jest dłuższy od nocy i taki stan rzeczy utrzyma się aż do 25 września. Utrzymuje się napływ bardzo suchego, polarno-kontynentalnego powietrza, które - poddawane coraz intensywniejszemu nasłonecznieniu - szybko ogrzewa się. Nocami natomiast obserwujemy tendencję odwrotną, w wyniku czego nad ranem i rano występują przymrozki. W środę po południu będzie aż o dwadzieścia stopni cieplej niż o świcie. Około godziny 15:00 termometry wskażą 18°C przy bardzo niskiej wilgotności względnej poniżej 25%. W czwartek trochę chłodniej, co spowodowane będzie przemieszczeniem się wyżu nad zachodnią Europę i zmianą kierunku napływu powietrza do naszej części kraju - ze wschodniego na północno-zachodni.

Wyż zaczyna słabnąć, ale jego panowanie potrwa jeszcze dobrych kilka dni. Początek nadchodzącego tygodnia zapowiada się bezchmurnie, popołudnia będą coraz cieplejsze - najwyższych temperatur spodziewamy się w środę i czwartek. Już w poniedziałku możemy liczyć na 11°C, dzień później na termometrach maksymalnie 13°C, ale noce nadal chłodne, z przymrozkami. Ciśnienie wysokie, ale już nie tak, jak w niedzielę rano, ze stopniowym spadkiem.

Bardzo silny wyż objął swoim wpływem także Polskę, lecz antycyklogeneza jeszcze się nie skończyła, więc ciśnienie w układzie wciąż wzrasta. W najbliższy weekend rzadko spotykane jego wartości notować będą barometry w całym kraju. Najwyższe ich wskazania wystąpią jednak na północy. Ów wyż kierować będzie ze wschodu i północnego wschodu suche, ale chłodne powietrze, zatem szykujmy się na codzienne, i to solidne przymrozki, popołudniami natomiast - mimo lazurowego nieba, a co za tym idzie maksymalnego możliwego o tej porze roku dwunastogodzinnego usłonecznienia - będzie co najwyżej kilka stopni Celsjusza. Wiatr na ogół z kierunków wschodnich, tylko nad ranem i o porankach zmienny. W przyszłym tygodniu ocieplenie i duża dobowa amplituda temperatur, jak na suche powietrze przystało.

Potężny wyż znad Rosji umacnia się i rozbudowuje coraz dalej na zachód. Już teraz ciśnienie jest wysokie, a po wtorkowym spadku od środy ponownie notować będziemy jego wzrost. Niewykluczone, że w drugiej połowie tygodnia izobara 1050 hPa wkroczy nad północną część naszego kraju i tamtejsze barometry zanotują najwyższe ciśnienie od stycznia 2006 roku. Ów silny antycyklon zdoła obronić nas przed opadami z płytkiego niżu, który wędrować będzie w środę w pierwszej połowie doby przez Czechy i Słowację zahaczając o Tatry. Przejściowo wzrośnie zachmurzenie, rano niebo przesłonią chmury Altostratus opacus, mimo to padać nie będzie. W drugiej połowie dnia rozpogodzenia, a od czwartku znów bezchmurnie. Powrócą jednak przymrozki i chłodny - na ogół wschodni, rzadziej północno-wschodni wiatr.

Nadchodzi ocieplenie, które potrwa do połowy tygodnia - potem znów powrócą chłody, początek astronomicznej wiosny zapowiada się zimowo. To jeszcze dalekie zmartwienie, na razie interesuje nas przyszły tydzień. W poniedziałek przed południem napływać zacznie cieplejsze, ale równie suche powietrze. Po mroźnej nocy w trakcie bezchmurnego dnia temperatura wzrośnie do 10°C. Noc kolejna już cieplejsza. Wtorek początkowo słoneczny, potem jednak chmur zacznie przybywać, a ciśnienie spadać, co będzie zapowiedzią mokrej środy. Wiatr z kierunków południowych, po południu termometry wskażą 11°C.

Nad Europą Wschodnią obserwowany jest coraz gwałtowniejszy spływ mroźnego powietrza arktycznego, a nad Rosją powstaje silny wyż o ciśnieniu znormalizowanym osiągającym 1046 hPa. W połowie tygodnia ów antycyklon przejmie władzę nad pogodę i w naszym kraju, niebo "oczyści się", ujrzymy lazurowe niebo i coraz silniejsze, marcowe słońce. Będzie jednak zimno, gdyż z północnego wschodu napłynie suche, kontynentalne powietrze. Znacznie wzrośnie ciśnienie, które już teraz jest dość wysokie. Zanim dojdzie do tych zmian, to przed nami jednak jeszcze środa, która zapowiada się brzydko, ponuro i wilgotno. Padać ma mokry śnieg, na słońce nie ma szans, widzialność momentami będzie kiepska.

Trwa naturalny okres synoptyczny z cyrkulacją północną i adwekcją chłodnego powietrza arktycznego. Zanim nadejdzie słoneczny czas ze srogimi nocnymi mrozami przed nami początek tygodnia, który zdominuje duże zachmurzenie. Ponadto okresami prószyć będzie śnieg. Temperatura maksymalna nieznacznie powyżej 0°C, od wieczora do rana natomiast lekkie przymrozki. Ciśnienie w poniedziałek bez większych zmian, we wtorek zacznie wzrastać, co okaże się zapowiedzią rozbudowy silnego wyżu w połowie tygodnia.

Po wielu tygodniach wichur i niżów pędzących przez Europę cyrkulacja zachodnia ustała. Wiatr zdecydowanie osłabł, ciśnienie wzrosło, ale też ochłodziło się, co jest konsekwencją odcięcia nas od napływu ciepłego powietrze o atlantyckim rodowodzie. Przed nami okres chłodniejszy. Na początku tygodnia spodziewamy się przymrozków, okresami słabych opadów śniegu i wiatru ze wschodu oraz północnego wschodu obniżającego temperaturę odczuwalną.

Przez Skandynawię i Bałtyk jak po sznurku wędrują kolejne głębokie ośrodki niskiego ciśnienia. Właściwie każdego dnia media informują o nowych szkodach spowodowanych silnym wiatrem. Musimy poczekać do końca miesiąca, aż strumień cyrkulacji zachodniej nad Europą Środkową osłabnie, póki co w przyszłym tygodniu ciąg dalszy mokrej, okresami również wietrznej pogody. W poniedziałek najsilniejszy wiatr wystąpi rano, w ciepłym wycinku niżu, w południe, wraz z nadejściem frontu chłodnego zacznie słabnąć, przejściowo skręci też na zachodni. We wtorek przemieści się front wtórny, wiatr po początkowym osłabnięciu znów się wzmoże, ale nie będzie już tak silny, jak w ostatnich dniach. Pierwszy dzień tygodnia z wahaniami, a drugi ze wzrostem ciśnienia.

W nocy z piątku na sobotę znad Morza Północnego nad Skandynawię przemieszczać się będzie niż kształtujący pogodę również w Polsce. Na przeważającym obszarze kraju wystąpi kolejna wichura. W powiecie krośnieńskim silny i porywisty wiatr spodziewany jest w ciepłym wycinku niżu.

Wiatr póki co jeszcze zachodni i północno-zachodni, ale zanim nastanie wieczór skręci na południowy i do końca doby będzie się nasilał. Pierwsza z trzech weekendowych nocy znów zapowiada się niespokojnie, głównie na południu i w środkowej części powiatu. W ciągu dnia wiatr znów zachodni, w drugiej połowie doby uspokoi się, koniec tygodnia da przejściowe wytchnienie od wichur. Napłynie suche powietrze i wyjrzy słońce. W niedzielę natomiast może słabo popadać.

W połowie tygodnia pogodę w całej Polsce kształtować będzie bardzo głęboki i aktywny niż przemieszczający się przez Skandynawię i Bałtyk Centralny. Na obszarze naszego kraju wystąpi kolejna tej zimy wichura.

REKLAMA




KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj