W poniedziałek będziemy w zasięgu wyżu, we wtorek znajdziemy się pod wpływem niżu, w strefie frontu chłodnego, gdzie poprószy śnieg. Noce będą mroźne, szczególnie poniedziałkowa, w trakcie której temperatura spaść może nawet do -10°C.

Szybko spadające ciśnienie to efekt nasuwania i pogłębiania się niżu, który w nocy z czwartku na piątek oraz w piątek w ciągu dnia mocno namiesza w pogodzie. Będzie mocno wiało, do tego popada deszcz ze śniegiem. Pod koniec tygodnia znów zimowo z przelotnymi opadami śniegu.

Chociaż do Świąt Bożego Narodzenia pozostało jeszcze ponad 20 dni, w mieście widać już pierwsze ozdoby świąteczne. Zobaczcie zdjęcia.

I znów za oknami zima, w środę w najcieplejszym momencie dnia będzie powyżej 0°C, potem znowu nadejdą opady śniegu. W czwartek warunki biometeorologiczne zepsują pochmurna aura z opadami i do tego szybko spadające ciśnienie.

Fatalne warunki na drogach 28 listopada były przyczyną licznych kolizji oraz wypadku w Komborni, gdzie kierowca został uwięziony w kabinie. Do pięciu kolizji doszło w samym Krośnie, natomiast na terenie powiatu doszło do 10 zdarzeń drogowych.

Przy gruncie temperatura w nocy i nad ranem spadnie do -4 stopni Celsjusza. Ślisko będzie na drogach i chodnikach. Zachowajcie ostrożność.

Przed nami ochłodzenie i powrót do zimowej aury. Już od niedzieli wieczór możliwe będą przelotne opady śniegu, występujące także na początku tygodnia. Okresami dokuczać będzie porywisty wiatr.

Nadchodzi odwilż. Poprzedzi ją jednak epizod z opadami marznącego deszczu i marznącej mżawki. W środku tygodnia zatem trzeba być gotowym na złe warunki drogowe.

Trwa pierwszy w obecnym półroczu chłodnym atak zimy. W niedzielę w całym powiecie utrzymuje się mroźna i śnieżna aura. Nie wszędzie jednak spadło tyle samo śniegu. Dlaczego?

Sobotni śnieg jest dla Was sporym zaskoczeniem? Pod koniec pierwszej połowy listopada w Krośnie zagościła zima. A ta wcale nie musi być zła. W obiektywach Waszych aparatów wyglądać będzie wręcz bajkowo. Zasypane ogrody, budynki, ulice i samochody oraz pracujące solarki? Zamiast narzekać i chować się w domach, bierzcie aparaty w dłoń i wyruszcie w miasto. Wyślijcie nam zdjęcia!