Poważne zarzuty pod adresem jednego z radnych- Janusza Hejnara, pojawiły się podczas kwietniowej sesji Rady Miasta. Radnego oskarżono między innymi o brak taktu i dobrego wychowania, o zachowanie kłócące się z „nauką społeczną kościoła katolickiego” oraz o przekazywanie nieprawdziwych informacji mieszkańcom.
Sprawa konfliktu przedsiębiorcy Janusza Hejnara (a obecnie radnego) z UM Krosna powróciła podczas ostatniej sesji RM. Janusz Hejnar zwrócił się o uchylenie uchwały podjętej w ubiegłym roku.
Radca prawny UM Krosna nie ma upoważnienia do udzielania informacji. Prezydent nie chce komentować wyroków sądu, ani całej sprawy. To odpowiedzi dla dziennikarzy pytających o „sprawę Hejnara”. Tak naprawdę jedyny komentarz ze strony UM Krosna na ten temat uzyskaliśmy jeszcze przed wyrokiem w pierwszej instancji. Później już same odmowy.
Sąd Okręgowy w Krośnie postanowił uchylić wyrok uniewinniający Janusza Hejnara. W ustnym uzasadnieniu referujący wyrok sędzia Leszek Grabias poruszył również kwestie, których nie podnoszono w apelacjach oskarżenia. Zasugerował także, że być może sprawę trzeba wrócić do postępowania przygotowawczego, bo nie przedstawiono wszystkich dowodów, jakie można było przedstawić.
Urząd Miasta Krosna nie poddaje się i nie ustaje w wysiłkach by udowodnić winę Januszowi Hejnarowi. Krosno (jako oskarżyciel posiłkowy) ustami swojego radcy prawnego, zarzuciło sądowi pierwszej instancji, że nie potrafi zorganizować swojej pracy, bagatelizuje ważne dowody i bezpodstawnie odrzuca zeznania wiarygodnych świadków.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA