W sprawie Gruzina oskarżonego o zabicie mieszkańca Jedlicza pojawiły się nowe wnioski dowodowe. Na ostatniej rozprawie zeznawali krewni ofiary. Padały też ostre słowa pod adresem oskarżonego.
Trwa proces kobiety oskarżonej o zabicie męża w Szczepańcowej. 25 stycznia doszło do konfrontacji biegłych przed sądem. Ustalano czy wersja wydarzeń podawana przez oskarżoną jest prawdopodobna, czy też należy ją wykluczyć.
Kolejny świadek zeznawał w procesie Beki B., Gruzina oskarżonego o zabójstwo mieszkańca Jedlicza. Po upływie prawie roku mężczyzna nie pamięta jednak wszystkiego. Nie był wcześniej przesłuchiwany.
Nieoczekiwanie pojawił się nowy świadek w procesie Beki B., Gruzina oskarżonego o zabicie mieszkańca Jedlicza w Bukowinie Tatrzańskiej, w czasie zabawy sylwestrowej. To dziewczyna, która bawiła się w tym samym lokalu, a Sąd dotarł do niej na podstawie komentarza zamieszczonego w Internecie.
Przed Sądem w Krośnie toczy się proces Gruzina oskarżonego przez zakopiańską prokuraturę o zabójstwo mieszkańca Jedlicza podczas Nocy Sylwestrowej. "To zrobił jakiś Rusek i uciekł" - padło na sali sądowej.
W Krośnie ruszył proces 26-letniego Gruzina oskarżonego o zabójstwo mieszkańca Jedlicza w noc sylwestrową w Bukowinie Tatrzańskiej. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i twierdzi, że działał w obronie własnej. 21 września złożył wyjaśnienia przed Sądem.
W Krośnie będzie sądzony Gruzin oskarżony o zabicie mieszkańca Jedlicza podczas imprezy sylwestrowej. Sprawę skierowano do Krosna ze względu na miejsce zamieszkania pokrzywdzonych i większości świadków.
W nocy z wtorku na środę (9-10 czerwca) w mieszkaniu na ul. Staszica w Krośnie doszło do pobicia. Jeden z poszkodowanych zmarł. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia. Wobec podejrzanych zastosowano areszt tymczasowy.
Zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa usłyszał Gruzin, który w Bukowinie Tatrzańskiej podczas sylwestrowej nocy zaatakował nożem dwóch mężczyzn. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł jeden z mieszkańców Gminy Jedlicze. Gruzinowi grozi dożywocie.