Tłumy ludzi nadal gromadzą się w miejscu rzekomego cudu w Polance. W sobotę (10.09.) zauważono na twarzy figury Chrystusa czerwono-brunatną ciecz. Część zgromadzonych uważa, że to wypływająca z pomnika krew. Próbkę substancji oddano do analizy, tymczasem w pobliżu znaleziono plamę podobnej substancji przy krawędzi jezdni.
Wierni i ciekawscy wciąż gromadzą się pod pomnikiem przy parafii pod wezwaniem N.M.P. Królowej Polski. W sobotę (10.09.) na twarzy figury Chrystusa zauważono czerwono - brunatną ciecz. Część świadków uważa, że to cud, krew wypływająca spod korony cierniowej. Powstają różne hipotezy: głupi dowcip, ptasie odchody, działanie owadów, czy prawdziwy cud?
Burzliwy przebieg miało zebranie wyborcze mieszkańców dzielnicy Polanka. Wyborami zainteresowali się i licznie przybyli na zebranie młodzi ludzie. Zgłoszono bardzo wielu kandydatów, a niemal cała dawna rada dzielnicy odpadła w głosowaniu. W zebraniu według listy obecności uczestniczyło 128 mieszkańców.
Wszystkiego nie da się zrobić na raz - to wniosek, który mogli wyciągnąć mieszkańcy ze spotkania z władzami miasta w dzielnicy Polanka. W sali Dzielnicowego Domu Ludowego zebrało się ponad 70 osób.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA