Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Pogoda

Po wyżu znad Rosji nie ma już śladu, ciśnienie szybko spada, przez Polskę wędruje już zatoka głębokiego niżu znad Morza Norweskiego. Dzisiejszy dzień jest ostatnim z całodobowym mrozem, jutro już temperatura na kilka godzin wzrośnie powyżej 0°C, większe i trwające dłużej ocieplenie przyniesie zaś głęboki niż, który w czwartek i piątek przewędruje nad Bałtykiem. Środek tygodnia przyniesie i opady przelotne i chwile ze słońcem.

REKLAMA




We wtorek (16 stycznia) na obszarze powiatu krośnieńskiego przewidywane jest wystąpienie dość silnego i silnego, porywistego, południowego wiatru.

Wyż z centrum nad zachodnią Rosją kieruje do wschodniej Polski mroźne i suche powietrze ze wschodu. Nie pochodzi ono jednak z naprawdę lodowatej o tej porze roku Syberii, lecz po prostu ze wschodniej Europy, stąd też mróz jest tylko kilkustopniowy, ale utrzymuje się całodobowo. Atlantyk jednak wcale nie "śpi", co więcej - już niebawem niż rozbuduje się daleko na południowy wschód, we wtorek dostanie się pod jego wpływ również Polska, co również nie zapowiada przejścia w okres naprawdę silnych mrozów. Najchłodniejszym momentem II dekady stycznia będzie poniedziałkowy poranek, jednak cały dzień będzie słoneczny, we wtorek zaś również mroźno, lecz wzrośnie prędkość wiatru i temperatura odczuwalna także będzie niska. W drugi dzień tygodnia zacznie przybywać chmur.

Wzrasta ciśnienie nad Skandynawią i zachodnią Rosją, niebawem dostaniemy się w objęcia silnego wyżu wschodnioeuropejskiego. Zacznie napływać do Polski chłodne, ale również suche powietrze z północnego wschodu - weekend, zwłaszcza niedziela, przyniesie mróz, wzrośnie prędkość wiatru, więc temperatura odczuwalna będzie niska. Niedziela przyniesie za to maksymalne możliwe w pierwszej połowie stycznia, 8-godzinne usłonecznienie.

Ciśnienie zaczęło dziś spadać w związku z odsuwaniem się wyżu znad Ukrainy na południowy wschód. Nad Polskę nasuwa się zatoka niżowa z falującym frontem atmosferycznym, po wschodniej stronie frontu napływa powietrze z dalekiego południa. Front zaś przyniesie w środku tygodnia pogorszenie pogody, szczególnie w zachodniej połowie kraju i na południu. Śnieżnej i mroźnej zimy wciąż nie widać.

Najbliższa noc będzie mroźna. Temperatura może spaść do -5°C., przy gruncie w rejonach podgórskich, nawet do -7°C. Miejscami na drogach i chodnikach pojawi się lód, więc będzie niebezpiecznie.

Początek tygodnia przyniesie nam aurę kojarzoną z listopadem - będzie pochmurno, chmury o niskiej podstawie zasłonią całe niebo, popada mżawka, w górach mgły, które wystąpią lokalnie także na niżej położonych terenach. Ciśnienie będzie wysokie, jego wartość znormalizowana przekroczy wyraźnie 1030 hPa, jednak nad południową połową kraju utrzymywać się będzie front atmosferyczny i ciepła masa powietrza.

Mija pierwszy tydzień najchłodniejszego miesiąca w naszym klimacie, a tu jak nie było zimy, tak nadal jej nie ma. Weekend również nie przyniesie większych zmian - utrzyma się ciepła, lecz niestety nie słoneczna aura. Wreszcie osłabnie wiatr, ale za to nadal okresami padać będzie słaby deszcz i mżawka. Styczniowej jesieni ciąg dalszy.

Niska temperatura, brak wiatru i opadów, spaliny emitowane przez samochody i domowe piece sprawiają, że powietrze nie może się oczyścić. Niekorzystna sytuacja występuje w północno zachodniej i północnej części miasta.

W środę (3 stycznia) w godzinach popołudniowych, między innymi na obszarze powiatu krośnieńskiego, prognozowane jest wystąpienie silnego i porywistego, południowego wiatru.

Tej nocy znajdować się będziemy jeszcze w tylnej części płytkiego niżu znad Ukrainy, zaś jutro nasuwać się zacznie kolejny niż, czeka nas spadek ciśnienia o ponad 10 hPa w ledwie kilka godzin. Wiatr skręci z zachodniego na południowy i przejściowo będzie silny, w środkowej części powiatu możliwe porywy do 90 km/h. Najpierw wyjrzy słońce, a pod wieczór przelotnie popada deszcz ze śniegiem. Czwartek mniej dynamiczny, będzie sporo chmur.

Ostrzeżenia przed silnym wiatrem wydali synoptycy dla obszaru Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Wiatr w nocy z niedzieli na poniedziałek może osiągnąć prędkość od 80 km/h.

Tak jak całe Boże Narodzenie minęło nam przy dodatnich temperaturach, tak samo na początku 2018 roku nie będzie mrozu, co więcej - nawet przymrozków. Noc sylwestrowa nie będzie należała do najpogodniejszych ze względu na chmury, które zajmą prawie całe niebo, ale - co chyba najważniejsze - nie są spodziewane opady. Przelotny deszcz popada co prawda 1 stycznia, ale dopiero po południu. Okresami porywisty wiatr, który wyraźnie osłabnie po przejściu frontu chłodnego. Zimy nadal nie widać.

REKLAMA




 

Jakość powietrza

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj